Ile już tu leżała? Księżyce przelatywały jej przez łapy. Nie mogła ich zliczyć. Wgapiała się bezmyślnie w ścianę legowiska medyków. Jesteś beznadziejna. Wiedziała to. Od wypadku. Beznadziejna. W jej głowie wciąż tkwiło to zdanie. Bezużyteczna. Nie poluje, nie ćwiczy. Nie ma nawet imienia wojowniczki. Zostanie uczennicą. Beznadziejną, bezużyteczną uczennicą. Zakryła oczy łapami. W jej oczach pojawiły się łzy. Ile już tu leży? Kilka księżycy? Kilka pór roku? Sama ze swoimi myślami. Z poczuciem beznadziei. To na nic. Nic nie zmieni bycia bezużyteczną. Zostanie tu na zawsze. Zacisnęła mocno zęby. Łzy zaczęły spływać po jej policzkach, jak suczka zaczęła cicho płakać.
[ Sosnowa Łapa otrzymuje 5 punktów doświadczenia ]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz