Nie mam pojęcia, co robię ze swoim życiem, lol. Chyba dlatego uznałem, że spędzę młode lata mojego życia na pieskowym blogu, wracając mentalnie do 2017 roku, biorąc na siebie kolejne i kolejne rzeczy. Na samych blogach siedzę od dzieciaka, w czasach gdzie każde słowo w kolumnach było w innym kolorze, co prawdopodobnie wywołałoby aktualnie płacz w mojej małej duszy amatorskiego grafika.
Nieoficjalny ojciec Ventus. Wyciągnąłem klan z grobu, aż przesadzając i sprawiając, że stał się potęgą. A potem zacząłem go wybijać.
Naczelny fan Rancza, nie dziwcie się jeśli zacznę wam randomowo gadać o moim kolejnym rewatchu tego klasycznego polskiego serialu i emocjonować się fabułą, mimo znania jej na pamięć. Poza tym jestem miłośnikiem Na sygnale, Ducktales (2017), The Owl House, Bojacka Horsemana i South Parka.
Pseudo artysta i potężny furas. Jak coś narysuje, powinno się to zapisać w kalendarzu. Gdy jednak już zaczynam, można się spodziewać długiego monologu na temat wielu moich ocek.
W wolnym czasie szwędam się po lesie, czy strzelam foty moim polaroidem gdy stać mnie na nowe wkłady. Jestem też właścicielem ikonicznego, automatycznego kosza.
Każda z moich postaci to moje kochane dziecko. Jestem z nich dumny, zajmują specjalne miejsce w moim serduszku. Dlatego właśnie, niszczę ich życia.
○ Omszona Krtań — najbardziej hot gej ćpun w okolicy, który wcisnął swój nos, wszędzie gdzie się tylko dało, przyprawiając swojego brata o białą gorączkę. Moja pierwsza postać na PON, którą pisanie jest dla mnie zawsze przyjemnością. Liczenie tego ile razy rzuciłem kurwa w jego opkach, to moje guilty pleasure. Mech to syn dwójki liderów, Rzepakowej Gwiazdy i Oszronionej Gwiazdy, który dalej od idealnego dzieciaka nie mógł skończyć. Kompletne przeciwieństwo swojego brata. Cholerny toxic, który jest strasznie posesywny nad swoim jedynym przyjacielem, Białym Krukiem. Nie polecam relacji z tym debilem, nie opłaca się za cholere.
Choć się nie przyznaje to prawdopodobnie jestem Mech kinnie.
○ Cynamonowa Pestka — przekochana medyczka o złotym serduszku, która... Miała trochę pecha i oszalała. Ale od początku. Owsianka od zawsze była pełną energii, uroczą i wiecznie uśmiechniętą medyczką. Dlatego właśnie uznałem, że rozwalę jej całe życie, zmieniając jej mózg w papkę i zmuszając do nie do końca świadomego morderstwa ówczesnej liderki. Parę załamań psychicznych później, a Cynamonka teoretycznie wróciła do początkowego stanu. No może nie do końca.
○ Gołębie Żebro — biedny dzieciak, który jest zbyt naiwny i ufny, przez co ciągle pakuje się w jakieś kłopoty. Jeden z wiecznych uczniów, który dodatkowo wpakował się w trening w Infernum, nie do końca świadomy, z czym to się wiąże. Gołąbek wierzy, że jest stworzony do wielkich czynów, ale... Jednoczeście cholernie boi się tego co niesie przyszłość. Ze swoim chłopakiem, Kijankową Kałużą, u boku, jest jednak chyba zdolny do wszystkiego.
○ Wieczorynka — i... Jest też ona. Bratanica Omszonego, córka Ciepłego i żywy demon, którego poziom insecurities wywalił poza skale. Biedaczka wyprała sobie mózg Gwiezdnymi, Kodeksem Wojownika i całym tym badziewiem. Jak na razie nie jest dość problematyczna, ale kto wie co będzie dalej? Jestem tym, który ma zbyt wiele pomysłów i za mało czasu, by zrobić, którykolwiek z nich do końca. Wylewam tutaj całą moją wiedzę na temat kanonicznego lore wojowników, która pochodzi z MAP'ów, filmów Akiry i Moonkitti, WCA oraz dwóch połówek książek, które przeczytałem.
Poza tym mam też bardziej spersonalizowane zadania. Widzicie tę piękną kolumnę z aktualnościami? To moje dziecko, ja się nią zajmuje. Zajmuje się martwymi postaciami, wstawiając posty o ich śmierci. Opiekuje się też moim ulubionym klanem — Ventus. Kocham także rozwijać blog od strony lore, dodając coraz to nowe rzeczy. W jakiś nieznany mi sposób, piszę coraz więcej i więcej NPC.
Okazjonalnie prowadzę też blogowe kino.
Można mnie męczyć na:
○ discordzie — fley#9531
pierdolcie się nie będę czytać waszych maili
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz