aparycja
charakter
Jako że wychowywała się bez rodziców, za swoją rodzinę przyjęła cały klan. Czuje się wobec nich zobowiązana, by doglądać każdego, upewniać się, że nikomu niczego nie brakuje, gdyby była typową mamą pewnie wciskałaby nawet znajomym swoich dzieci kanapki i upewniała się, że mają czapkę i szalik, gdy na zewnątrz wieje. Kolejnym powodem, przez który tak się zachowuje wobec wszystkich Ognistych, jest prawdopodobnie fakt, że nie ma dzieci. Mimo szczerych chęci nie jest w stanie zajść w ciąże i założyć rodziny. Chociaż kocha całą Industrię, bardzo boli ją fakt, że nie może mieć swoich dzieci i na nie przelać tę całą miłość i troskę, którą darzy każdego. To spowodowało także u niej lekkie załamanie, a w konsekwencji zatracanie się w romansach, z cichą nadzieją, że w końcu się uda i znajdzie swoje szczęście. Jak dotąd jednak bez skutku.
Klan zna ją jako wtrącającą się plotkarę, która ma dryg do dzieci, jednak nie jest nielubiana czy nieszanowana. Ma przyjaciół, ma swoje miejsce w legowisku, w którym rzadko siedzi sama. Mimo bycia dość introwertycznym ekstrawertykiem i dość długich i częstych samotnych spacerów, Łabędzia ma duże potrzeby kontaktu z innymi i potrafi być naprawdę wspaniałą przyjaciółką. Jest pomocna, szczera i nigdy by nie pozwoliła, żeby jej bliskim wyrządzona została krzywda. Ma wielkie serce i pomimo jej wad psy zdają się to widzieć.
umiejętności
SZYBKOŚĆ
30
SIŁA
15
POZIOM MEDYCZNY
0
WITALNOŚĆ
20
ZRĘCZNOŚĆ
15
TRENING
zakończony
relacje
RODZINA
Urodziła się w Industrii, córka Świtającego Pierwiosnka. Matki nigdy nie poznała, została podrzucona ojcu przez suczkę z innego klanu (chociaż nigdy nie powiedział, z którego). Pierwiosnek zmarł, kiedy Łabędzia była jeszcze mała. Pokonały go fale, gdy rzucił się w morze, aby ratować topiącego się szczeniaka.
MENTOR
Jaskółcze Skrzydło.
UCZNIOWIE
PARTNER
Choć wdawała się w kilka romansów, nigdy nie było jej dane zostać tą stałą, tą jedyną, tą ostatnią. Próbowała szczęścia w swoim klanie, a nawet poza nim, jednak ostatecznie została sama. Wciąż znajduje sobie nowy obiekt westchnień, którego idealizuje w głowie, ale sama wie, że się starzeje i niebawem jej romanse się skończą i pozostanie jej tylko ciche wzdychanie.
POTOMSTWO
Maluchy zawsze były marzeniem suczki. Brzdące wydają się być celem jej życia, jako że wciąż przesiaduje w ich legowisku i opiekuje się nimi, żeby rodzice mogli trochę odpocząć. Wszyscy wiedzą, że je uwielbia, co tylko potęguje zdziwienie, dlaczego jeszcze nie ma własnych szczeniaków.
ciekawostki
Od wypadku ojca boi się wody, unika plaży, rzek, omija każdą kałużę na spacerze.
Ma bardzo cienki, trochę irytujący głos, który często się łamie.
dodatkowe informacje
AUTOR CYTATU
Pat Nixon
KONTO DISCORD
Brak, postać NPC. Autor: Mantylda#7270
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz