“Loneliness is like starvation: you don't realize how hungry you are until you begin to eat.”

Bazalt

PIES || 61KS || BEZGWIEZDNI || WOJOWNIK || 100PZ || 34PD

aparycja

Pierwsze określenie, jakie ciśnie się na język, kiedy patrzy się na tego psa to zgrabny. Pomimo długiego, puszystego futra, wygląda dość lekko. Jest umaszczenia solid beżowego, dlatego dość łatwo się brudzi. Na pysku, klatce piersiowej i łapach ma białe znaczenia. Oczy Bazalta natomiast mają rozczulającą, czarną wręcz barwę, przez co ciężko zlokalizować jego źrenice. Jego uszy dość zabawnie sterczą na boki. Samiec często chodzi krokiem, który wydaje się wręcz taneczny. Lubi dodawać do tego też wesołe zamiatanie ogonem. 

charakter

Jeśli zamienić z nim więcej niż dwa słowa, bez problemu da się wyczuć, że jest to wielki lekkoduch. Niespecjalnie przejmuje się zasadami, nakazami, czy zdaniem innych. Przeważnie robi i mówi to, co mu w duszy gra. Nie akceptuje też określenia dobra osobiste, czy strefa prywatna. Jeśli chce coś, co nie jest jego, po prostu to weźmie. Można odczuć wręcz dość trafne wrażenie, że czasem robi to dla samej satysfakcji, a nie tylko, bo czegoś potrzebuje. Z tą jego cechą wiąże się też mówienie, co ślina mu przyniesie na język, nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Jego jadaczka jest średnio dwa razy szybsza niż mózg.
Lubi być w centrum uwagi, ale kiedy pochodzi ona od jednej osoby lub małego grona. Większe skupiska psów trochę go stresują, bo kojarzą mu się z dużą presją. A trzeba przyznać, że za nią nie przepada, tak samo jak za zobowiązaniami w szerokim tego słowa znaczeniu. Stara się ich unikać jak ognia, dlatego właśnie często szuka wymówek, kiedy ktoś go o coś prosi. Przez to też trochę ciężko powiedzieć, czy w zasadzie dołączył do Bezgwiezdnych, czy tylko wprosił się kompletnie nieproszony. Tak czy inaczej, póki nikt go nie wyrzuca, zamierza korzystać.
Czasem jego pewność siebie wydaje się wręcz absurdalna. Zachowuje się dumnie i jakby próbował coś komuś udowodnić, chociaż nigdy nie wiadomo tak naprawdę komu. Lubi się popisywać. Nawet jeśli wcale nie potrafi czegoś szczególnie dobrze, to stara się pozować, jakby było zupełnie inaczej. Łatwo zaklasyfikować go jako typa, który stawia poprzeczkę wyżej, by coś się spełniło, tylko dzięki jego wierze w to.
Często jednak ta jego pycha jest zagłuszana przez lenistwo. A przynajmniej tym się to wydaje. Pies nie lubi się specjalnie przepracowywać, chociaż ma w sobie naprawdę spore pokłady energii. Musi mieć tylko chęci i motywacje, żeby je z siebie wykrzesać. Można też to interpretować tak, że oszczędza siły na te nieliczne momenty, kiedy nosi go jak jedną wielką radosną kulkę. 
Pod pozorami jego miłego uśmiechu i słodkich słów, często czai się drwina lub jest to dosłownie na jej granicy. Kiedy sam nie wie, czy mówi serio, czy jedynie bawi się czymś kosztem. Jeśli poświęci się mu  trochę uwagi, nie trudno spostrzec, że jest też psem samolubnym. Próbuje sobie wypracować nawyk dbania o osoby, które dbają o niego, ale idzie mu to bardzo topornie. Często nie myśli o potrzebach innych, dlatego, jeśli już mu się to uda, aż pała dumą. Sam bardzo nie lubi tej wady, przez którą często wychodzi na idiotę. Łączy się to z jego niechęcią do angażowania się w poważniejsze relacje. 
Bazalt nie najlepiej znosi samotność. Sporo psów, kiedy jest na nią wystawiona, po prostu akceptuje taki stan rzeczy i się do niego przyzwyczaja, ale nie on. Spowodowane jest to długim brakiem bliskich. Mimo że pies nigdy by się do tego nie przyznał, bardzo mu brakuje tej więzi, którą mają między sobą inni. Jest to trochę paradoks jego osoby. Jednocześnie chce kogoś mieć, ale i bardzo się tego obawia. Bywa też o to bardzo zazdrosny. 

umiejętności

SZYBKOŚĆ

20


SIŁA

25


POZIOM MEDYCZNY

0


WITALNOŚĆ

15


ZRĘCZNOŚĆ

20


TRENING

zakończony



relacje

RODZINA

Tak naprawdę nigdy jej nie poznał. Jako szczeniak był wychowywany w domu dwunożnych. Uciekł im, mając około 20 księżyców i od tamtego czasu żył samotnie jako włóczęga. Dopiero od niedawna zdecydował się zbliżyć do Bezgwiezdnych.

MENTOR

Brak.

UCZNIOWIE

Brak, nie wiedziałby jak zabrać się za trening.

PARTNER

Brak, chociaż upatrzył sobie Jazgota jako obiekt swoich końskich zalotów.

POTOMSTWO

Brak.

ciekawostki

Po ucieczce z domu bardzo pomógł mu inny włóczęga, Granit. Był to wielki pasjonata skał, po jednej z nich nadał właśnie imię Bazaltowi.
Jest kleptomanem.
Kiedy jest głodny, bywa strasznie marudny.
Zdecydowanie nadużywa zdrobnień. Jego ulubione to "kochanx" lub "słońce", ale zdarza mu się być bardziej kreatywnym, szczególnie kiedy chce kogoś tym zdenerwować.
Jako człowiek byłby hipisem.

dodatkowe informacje

AUTOR CYTATU

Joyce Carol Oates, ["Faithless"]

KONTO DISCORD

OrangeMind#5703

ŹRÓDŁO ZDJĘCIA

flickr, Ria Putzker



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz