Bzowa Łapa
aparycja
Bez wdała się bardziej w ojca. Ma czarną sierść przeplataną łatami w białym kolorze, co upodabnia ją bardziej do rodzicielki. Dodatkowo po Owcy dostało jej się również dłuższą sierść, która z każdym dniem z krótkiej i szorstkiej zamienia się w jednego wielkiego kudła. Ma również oklapnięte uszy (czego można było się spodziewać od narodzin) oraz ciemne, brązowe oczy, wpadające w czerń. Spora i silna (przynajmniej jak na szczeniaka, miejmy nadzieję, że się nie skurczy), chociaż walki niespecjalnie ją interesują.
charakter
Pierwszym wrażeniem, jakie wywoła na tobie Bez będzie zainteresowanie, dlaczego ten szczeniak siedzi w rowie albo goni ją stado pszczół. Otóż czarna zrobi wszystko bez wyjątków, byle komuś zaimponować bądź zwrócić uwagę. Z Beza jest wielki narcyz, który uwielbia gdy ktoś o nim mówi, a co dopiero chwali. Suczka czasami może nachalnie domagać się pochwał, nawet za okropne zachowanie. Na szczęście, łatwo jest również ją polubić, ponieważ lgnie do towarzystwa jak rzep do futra. Uwielbia żartować na różne tematy i może właśnie tym możesz się do niej przyciągnąć. Zdecydowanie nie odstąpi cię o krok i chętnie poplotkuje o wszystkim i o niczym, bo warto też wspomnieć, że suczka jest ogromną plotkarą. Bójcie się, bójcie jeśli was nie lubi, bo wtedy po usłyszeniu jakiejkolwiek anegdoty puści ją w świat, aż każdy się dowie, a wy nie będziecie mieć życia. Liczcie się z tym, że chętnie was wtedy również publicznie wyśmieje, zmiesza z błotem lub obrzuci setkami dogryzek.
Stara się z perspektywy osób trzecich wyglądać pięknie, majestatycznie, jak ktoś warty szacunku. Kocha sprawiać wrażenie osoby, którą nie jest. To jest jak cudowna zabawa, jak przebieranki i skradanie! Czasem się uczy chodzenia z gracją bądź jak najcichszego żucia jedzenia, by wychodzić lepiej, lecz na co jej, to gdy uwaga suki się zmienia gdy tylko zobaczy w powietrzu jakiegoś motylka czy inną ważkę? Zdecydowanie uwielbia ona biegać i gonić to, co się rusza, nieważne czy to jakiś robal, uczeń wrogiego Klanu czy kita lisa. Jeśli coś jej nie interesuje (albo nie mówi tego Wilczy) nie nie pokładaj nadziei w tym, że będzie cię słuchać więcej niż trzy sekundy. Tak samo nie należy jej ufać, jeśli twierdzi, że ułoży jakiś plan działania. Nie ułoży. A jeśli już to zrobi, to za nic nie wyjdzie. Sama jednak nie czuje się dobrze, jeśli nie ma żadnych planów na przeprowadzenie czegokolwiek i musi improwizować. To stresujące.
Bez to też optymistka. Nie przepada za dramatyzowaniem. Jest w lesie zaraza? Zaraz znajdziemy lek, spokojnie. We Flumine grasuje morderca? Lada chwila go znajdą. Nie ma po co marnować życia na takie pierdoły. Nie rozumie jak to jest się smucić bez końca i zakładać czarne scenariusze. To dla tych, co już stracili wiarę. A ona jej nie straci! Nigdy! A przynajmniej tak ten szczeniak sądzi.
Stara się z perspektywy osób trzecich wyglądać pięknie, majestatycznie, jak ktoś warty szacunku. Kocha sprawiać wrażenie osoby, którą nie jest. To jest jak cudowna zabawa, jak przebieranki i skradanie! Czasem się uczy chodzenia z gracją bądź jak najcichszego żucia jedzenia, by wychodzić lepiej, lecz na co jej, to gdy uwaga suki się zmienia gdy tylko zobaczy w powietrzu jakiegoś motylka czy inną ważkę? Zdecydowanie uwielbia ona biegać i gonić to, co się rusza, nieważne czy to jakiś robal, uczeń wrogiego Klanu czy kita lisa. Jeśli coś jej nie interesuje (albo nie mówi tego Wilczy) nie nie pokładaj nadziei w tym, że będzie cię słuchać więcej niż trzy sekundy. Tak samo nie należy jej ufać, jeśli twierdzi, że ułoży jakiś plan działania. Nie ułoży. A jeśli już to zrobi, to za nic nie wyjdzie. Sama jednak nie czuje się dobrze, jeśli nie ma żadnych planów na przeprowadzenie czegokolwiek i musi improwizować. To stresujące.
Bez to też optymistka. Nie przepada za dramatyzowaniem. Jest w lesie zaraza? Zaraz znajdziemy lek, spokojnie. We Flumine grasuje morderca? Lada chwila go znajdą. Nie ma po co marnować życia na takie pierdoły. Nie rozumie jak to jest się smucić bez końca i zakładać czarne scenariusze. To dla tych, co już stracili wiarę. A ona jej nie straci! Nigdy! A przynajmniej tak ten szczeniak sądzi.
umiejętności
SZYBKOŚĆ
13
SIŁA
8
POZIOM MEDYCZNY
0
WITALNOŚĆ
9
ZRĘCZNOŚĆ
10
TRENING
6/30
relacje
RODZINA
Urodziła się ze związku Wilczego Blasku i Owczego Serca. Warto tutaj też wspomnieć, że nie była chcianym przez matkę dzieckiem. Być może dlatego Owieczka była dla niej jak powietrze. Widziała, że się stara, ale ją to nie obchodziło. Od narodzin była do niej niechętna. Tak po prostu. Za to ojciec... tak, Wilczy Blask to ktoś w rodzaju jej idola. Jest dla niej najwyższym autorytetem, którego każdy powinien był się zawsze słuchać i to bez wyjątku. Głównie to jemu starała się pokazać, że jest wystarczająco dobra i by to zrobić wykonałaby każde polecenie.
Po śmierci ojca i odejściu matki, zaopiekował się nią Puchate Serce.
MENTOR
dodatkowe informacje
AUTOR CYTATU
Rafał Kosik ["Felix, Net i Nika oraz Bunt Maszyn"]
KONTO DISCORD
Pianka#3071
ŹRÓDŁO ZDJĘCIA
OSTRZEŻENIA
0/3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz