„Kocham światło, ponieważ wskazuje mi drogę. Ale uwielbiam też ciemność, ponieważ pokazuje mi gwiazdy”.

Bolesna Łapa

PIES || 10KS || INDUSTRIA || UCZEŃ || 100PZ || 2PD

aparycja

Jestem psem o przeciętnej piękności, takie mam skromne zdanie. Moja sierść jest w większości ciemna, chociaż miejscami brązowa. Oczy również nie mam jasnych, dokładniej ciemnobrązowe. Przykro mi jest, że nie jestem taki, jaki chciałbym być, ale pocieszam się, myśląc, że duszę mam przynajmniej białą. Moje uszy są stojące a ogon przeciętnej długości. Myślę, że będę raczej masywnej budowy, jak osiągnę swoje pełne rozmiary.
Moja wysokość wyróżnia mnie na tle innych uczniów, bo rosnę dość szybko. Chociaż nie wiem, czy to ja, czy moje łapy. Trudno! W każdym razie jestem dość wysoki, porównując mnie do innych. Nie uważam oczywiście, że to dobre, bo porównywać się do innych nie powinniśmy w żadnym wypadku.

charakter

Witajcie, nazywam się Bolesna Łapa. Opowiem wam o sobie, ponieważ przypuszczam, że to właśnie dlatego tutaj zawędrowaliście. Bez znaczenia dla mnie, jaki powód wami kierował. W końcu najważniejsze, że tu jesteście, a mi pozostaje was ugościć. Chcecie poczęstować się myszą? Nie? Przykro, mi, to właśnie wziąłem ze sterty zwierzyny. Tak czy siak, usiądźcie wygodnie i słuchajcie. Czas na pytania nadejdzie później, chociaż może i nie nadejdzie. Wszystko zależy od tego, kiedy zacznie się mój trening. Rozumiecie, chcę zostać wojownikiem.
Zacznijmy może od tego, jaki jestem naprawdę, nie jakie sprawiam wrażenie. Rozumiecie chyba, że dość trudno przewidzieć, na jakiego psa wychodzisz przed innymi? Osobiście uważam, że jestem lojalny. Może nie dla samego klanu, Industrii, ale dla Gwiezdnych. Uważam ich za nasz wzór, i szanuję ich, ponieważ to oni udzielają nam mądrości. Nie przywiązuję się raczej to towarzystwa innych, chyba że jesteśmy bratnimi duszami — w takim wypadku, owszem, i to bardzo. Trudno zostawić mi innego psa, jeżeli mi na nim zależy, jak pewnie większości stworzeń. Swoich emocji natomiast nie okazuję, bo przecież skoro się wspaniale rozumiemy, to oboje wiemy, jak bardzo jesteśmy dla siebie ważni? Wolę jednak, aby pies, którego uważam za najważniejszego w moim życiu, to odwzajemniał. Ach, tak. Niestety, nie jest to zawsze możliwe.
Na jakiego wychodzę to druga sprawa. Psy często mnie omijają i niechętnie ze mną rozmawiają. Bez znaczenia, dlaczego to robią: z powodu mojego charakteru czy tego, że nie jestem jeszcze wojownikiem. Nie przeszkadza mi to, w końcu sami wybieramy swoje towarzystwo. Nie zamierzam mówić do nich wprost, to, co chcę powiedzieć, jeżeli są godni moich słów, sami odnajdą ich znaczenie. Życzę im jednak wszystkiego najlepszego, co może ich spotkać, o ile będzie to zgodne z wolą Gwiezdnych. Nie czuję do nich urazy, bo nie czuję jej do nikogo. Za swoje czyny będziemy odpowiadać przed sądem gwiazd, po zakończonym pierwszym etapie naszej wędrówki, którą każdy z nas odbywa. Zwie się ona innymi słowami życiem.
Również nie domyślam się, co wy sobie o mnie pomyślicie. Szczerze? Niekoniecznie mnie to obchodzi, ale nie obrażajcie się. Nie znaczy to, że nie jest ważne dla mnie wasze zdanie. Chętnie posłucham sugestii innych i w miarę możliwości dogadamy się. To jednak, czy chcecie mieć ze mną do czynienia, zadecyduje, co będę o was uważał, a swoją samoocenę buduję tylko na swoim zdaniu. Oko za oko, ząb za ząb. Prawidłowa zasada, chociaż nie zawsze. Zawsze są tylko odstępstwa od zasad, a my decydujemy, które będą dla nas słuszne i kiedy zrezygnujemy z narzuconych nam woli innych.
Mam nadzieję, że jeszcze cię nie zanudziłem. Prawdę powiedziawszy, jestem dość ciekawym psem, a to, co powiedziałem to tylko zadatek mojej osobistości. Rozumiem, że nie masz wiele czasu a na głowie własne sprawy, tak samo jak ja. Przyśpieszę dla nas obu moją opowieść.
Ukształtował mnie smutek. Smutne? Możliwe dla ciebie, dla mnie jednak nie. Zaśmiejesz się. „Jesteś tylko uczniem. Co ty wiesz o byciu smutnym?”. To, że pewna emocja stworzyła mój charakter, nie oznacza, że dominuje we mnie. Ja sam decyduję o tym, jaki będę i kim będę. To, że postrzegacie mnie jako depresanta to wasza sprawa. Ja tak naprawdę odczuwam smutek bez wyraźnej przyczyny. Chociaż nie pokazuję moich emocji, tak naprawdę jestem całkiem emocjonalny. Wolę tego nie pokazywać. Tak jest mi łatwiej.
Chciałem być uczniem medyka, prawdę powiedziawszy. Raz, że medyk w naszym klanie tak naprawdę nawet nie skończył szkolenia, więc mnie nie wyszkoli, dwa, że spotkałem Konwaliową Łapę. Nie wiem, co będzie dobrym wyborem, ale spróbuje służyć Gwiezdnym jako wojownik. Myślę, że będzie mi ciężko nie widzieć w nich, ale wierzyć mimo to. Zostaje mi nadzieja.
Och, i lubię deszcz. Pewnie o tym nie wiedzieliście, no bo skąd? Kiedy widzę, jak krople wody spływają z chmur, to ogarnia mnie wszechobecny spokój. Tak samo jest w nocy, z gwiazdami. Lubię i to, i to. Każde jest piękne na swój sposób tak jak my. Mam nadzieję, że ty również przestajesz czuć się samotny, kiedy zobaczysz te świecidełka Gwiezdnych. Kiedy pomyślę, że inni też tak mają, i gdyby mnie zrozumieli, to wsparliby mnie, jest mi raźniej.
Wybieram własną ścieżkę, która doprowadzi mnie do Coleum. Przynajmniej taką mam nadzieję, bo zasłania ją mgła niespodzianek, dobrych czy złych. Może się tam spotkamy, ale zależy to od twojego celu. A ty? Gdzie się kończy twoja droga, przyjacielu?

umiejętności

SZYBKOŚĆ

12


SIŁA

12


POZIOM MEDYCZNY

0


WITALNOŚĆ

12


ZRĘCZNOŚĆ

12


TRENING

17/30



relacje

RODZINA

Mój ojciec zmarł, nie pamiętam go zbytnio. Matka nie jest nikim ważnym dla mnie, wzajemnie. Przypominam jej o zmarłym partnerze, dlatego nie chce mnie widzieć na oczy. Nie będę pogarszał jej samopoczucia.

MENTOR

Różany Płatek

ciekawostki

Pies podczas swoich samotnych wędrówek nauczył się pływać, wystarczająco, aby się nie utopić. Wspinanie się idzie mu oczywiście również bardzo dobrze, bo w końcu jest pełnej krwi psem z Industrii.
Próbuje przyswoić język dwunożnych, przysłuchując się mu, idzie mu jednak to na razie marnie. Rozumie zaledwie kilka pojedynczych zwrotów, a i to nie możemy być pewni, czy dobrze zna ich znaczenia.

dodatkowe informacje

AUTOR CYTATU

Og Mandino

KONTO DISCORD

Nie dotyczy

ŹRÓDŁO ZDJĘCIA

Pixabay, ilich1175



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz