Księżyc

aparycja
Księżyc jest chudym samcem o dość unikalnej maści. Sam siebie określa jako szaro-burego, chociaż bardziej pasowałoby określenie piaskowo-brązowy. Pokryty jest większymi i mniejszymi plamkami, zaś na pysku i brzuchu występuje nawet odrobina bieli. Ma opuszczone uszy, średniej długości ogon i bardzo charakterystyczne oczy. Jedno jest złote, drugie zaś jasnoniebieskie.
charakter
Młody i gniewny. Ma zdecydowane problemy z agresją, z którymi stara się walczyć. Ostatnie czego by chciał, to kogoś skrzywdzić. Ma już dostatecznie demonów w swojej głowie, które nie chcą zamilknąć. Wojna mocno się na nim odbiła.
Chciałby mieć więcej przyjaciół, chciałby być z kimś blisko. Z drugiej strony wciąż siedzi w nim ten sam strach. Utracił już wszystkich, których kochał, nie chce przeżywać tego znowu. Dlatego właśnie manewruje pomiędzy chęcią kontaktu a ucieczką od niego. Irytuje się szybko, ale po każdym jego warknięciu następują przeprosiny. Nie chce, by ktokolwiek się go bał.
Jeżeli ktoś zacznie z nim rozmowę z własnej woli, cały pysk mu się rozjaśnia. Widać wtedy, że pod całą tą warstwą żalu i gniewu, wciąż siedzi bardzo przyjemny pies. Ma dobre poczucie humoru, potrafi śmiać się nawet z samego siebie. Nie przeszkadza mu, jeśli rozmowa jest nudna. I tak będzie merdał ogonem, bo ktoś wybrał jego, akurat jego, do dyskusji.
Nigdy nie odmówi pomocy, nieważne jak bardzo jest zajęty. Czasem sam chciałby podejść, ale nie jest pewien, czy zostanie to dobrze odebrane. Potrzebuje samemu sobie przypominać, że przecież jeszcze go nie wyrzucili. Oznacza to, że jeszcze nie zniszczył sobie reputacji aż tak bardzo.
Nie lubi samotności i zawsze stara się mieć kogoś znajomego w zasięgu wzroku. Może nie zbliży się na więcej niż parę metrów, ale musi mieć pewność, że nie jest sam. Za nowy klan z chęcią odda życie i nawet przez sekundę się nie zawaha. Jeżeli doszłoby do konfliktu, stałby na pierwszej linii, czekając tylko, by zaatakować.
Chciałby mieć więcej przyjaciół, chciałby być z kimś blisko. Z drugiej strony wciąż siedzi w nim ten sam strach. Utracił już wszystkich, których kochał, nie chce przeżywać tego znowu. Dlatego właśnie manewruje pomiędzy chęcią kontaktu a ucieczką od niego. Irytuje się szybko, ale po każdym jego warknięciu następują przeprosiny. Nie chce, by ktokolwiek się go bał.
Jeżeli ktoś zacznie z nim rozmowę z własnej woli, cały pysk mu się rozjaśnia. Widać wtedy, że pod całą tą warstwą żalu i gniewu, wciąż siedzi bardzo przyjemny pies. Ma dobre poczucie humoru, potrafi śmiać się nawet z samego siebie. Nie przeszkadza mu, jeśli rozmowa jest nudna. I tak będzie merdał ogonem, bo ktoś wybrał jego, akurat jego, do dyskusji.
Nigdy nie odmówi pomocy, nieważne jak bardzo jest zajęty. Czasem sam chciałby podejść, ale nie jest pewien, czy zostanie to dobrze odebrane. Potrzebuje samemu sobie przypominać, że przecież jeszcze go nie wyrzucili. Oznacza to, że jeszcze nie zniszczył sobie reputacji aż tak bardzo.
Nie lubi samotności i zawsze stara się mieć kogoś znajomego w zasięgu wzroku. Może nie zbliży się na więcej niż parę metrów, ale musi mieć pewność, że nie jest sam. Za nowy klan z chęcią odda życie i nawet przez sekundę się nie zawaha. Jeżeli doszłoby do konfliktu, stałby na pierwszej linii, czekając tylko, by zaatakować.
umiejętności
SZYBKOŚĆ
31
SIŁA
12
POZIOM MEDYCZNY
0
WITALNOŚĆ
12
ZRĘCZNOŚĆ
25
TRENING
zakończony
relacje
RODZINA
Nie żyją. Nie chce o tym myśleć. Ojciec nazywał się Szepczące Uderzenie. Matka Żabi Lot. Miał nawet brata, nazwanego Skrząca Łapa. Jego wujek został jego mentorem. Wszyscy zostali zamordowani na wojnie.
MENTOR
Pylisty Deszcz
UCZNIOWIE
—
PARTNER
Jego pierwszą odpowiedzią będzie nie. Partnerstwo oznacza zobowiązane. Miłość oznacza kolejną osobę, którą można stracić. Za bardzo się boi, by pozwolić sobie na coś takiego. A jeśli czasem jego serce zabije szybciej, patrząc na pewną samicę, to próbuje zdusić tę myśl w sobie.
POTOMSTWO
Nie ma. Nie miał w końcu z kim.
ciekawostki
Lubi ogień.
Ma problemy z opanowaniem agresji.
Przyjął to imię na złość Gwiezdnym, którzy tyle mu odebrali.
Zbiera robaki.
Jako człowiek nosiłby koszulkę z napisem Fuck God.
Ma problemy z opanowaniem agresji.
Przyjął to imię na złość Gwiezdnym, którzy tyle mu odebrali.
Zbiera robaki.
Jako człowiek nosiłby koszulkę z napisem Fuck God.
dodatkowe informacje
AUTOR CYTATU
Mary Poppins
KONTO DISCORD
Brak NPC, Autor: Ja#4101
ŹRÓDŁO ZDJĘCIA
OSTRZEŻENIA
2/3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz