Szyszka
SUCZKA || 10 KSIĘŻYCÓW || BEZGWIEZDNI || UCZENNICA || 100PZ || 16PD
aparycja
Rodząc się, Szyszka przypominała kulę białego puchu, jej szczenięce futerko zakrywało łapki, nadając jej niewinnego i całkiem uroczego wyglądu. Jednak z każdym dniem jej wygląd się bardziej zmieniał — łapy się wydłużały, gubiła też objętość swego futra, które jednak nadal było mięciutkie i puszyste. Kolor z początku śnieżnobiały również tracił idealną barwę — najbardziej było to widoczne na śmiesznych, pół oklapniętych uszach. Nabrały one delikatne odcienie brązu/rudego. Są one najciemniejszą częścią jej ciała. Idealnie na środku jej czoła wybiła się ciemniejsza pręga. To samo tyczy się grzbietu ogona, jednak w owym miejscu było to mało widoczne, ponieważ jest zakręcony, a dłuższa sierść znajdująca się na nim powiewa niby jakaś delikatna chorągiewka. Spostrzegawczy dojrzą również że odcień na grzbiecie Szyszki różni się od tego po bokach czy tam podbrzuszu. Wróćmy jednak do pyszczka przyszłej wojowniczki — jej bystre oczy, między którymi idealnie pośrodku znajduje się ciemniejsza pręga, z początku łypały na ten okrutny świat błękitną, dziecinną barwą. Z biegiem księżyców kolor ten zatracał się, by w ostateczności pokryć się barwą ciepłego brązu czy tam kasztana. Końcówkę długiego pyszczka przyozdabia spory nos — na obrzeżach ciemnego, intensywnego koloru, a w środku bladego, bardziej cielesnego podchodzącego nawet pod matowy róż. Środek pyska jest ciemniejszy, a na języku są widoczne ciemniejsze plamy. Nie jest jakoś bardzo potężna, widać jednak, że w przyszłości będzie psem sporych rozmiarów, jej sierść zazwyczaj lśni w promieniach słońca, a zima jej niestraszna. Powłoka sierści jest na tyle gęsta, że suczka nie obawia się nawet największych mrozów. Chodzi krokiem sprężystym z wysoko uniesionym łbem i żywym spojrzeniem kontrolującym okolicę.
charakter
Tak więc jaka właściwie jest Szyszka? Cóż... jest jeszcze szczeniakiem, więc jej usposobienie nadal może się bardzo zmienić, jednak już teraz widocznych jest wiele cech, które z pewnością będą się trzymać Szyszuni aż do pięknej (czy tam haniebnej) śmierci. Jest ona przede wszystkim głośna, oj tak. To nie ten typ, który będzie siedział niby jakaś smętna mysz i nie odzywała się przez całe życie ani słowem. Szyszka głośno wygłasza swoje racje, zadaje dużo (może i nawet za dużo pytań) Jest święcie przekonana, że jej racje są jedynymi właściwymi i nie daj Gwiezdni, aby ktoś sądził inaczej. Jeśli powiesz coś, co w mniemaniu Szyszuni jest nieprawdą dostaniesz dwugodzinny wykład na temat tego jak bardzo głupi jesteś. No, chyba że przewyższasz ją rangą i jesteś dorosły. Oj tak dorosłość to coś, co bardzo pociąga młodą jeszcze suczkę. Popada w zachwyt, ilekroć widzi kogoś, kto nosi jakże piękne mienię wojownika i jest w stanie za nim podążać do samego krańca obozu, chcąc wycisnąć z osobnika jak najwięcej przydanych informacji — informacji, które zapisze gdzieś w głębi swojego małego móżdżka i będzie z nich korzystać gdy tylko nadąży się do tego okazja. Ona nie zapomina, i to nie tyczy się jedynie informacji przydatnych lub też mniej. To samo tyczy się nawyków czy też... kłamstw. Oj tak. Suczka jest bardzo pamiętliwa i co ważniejsze — nie wybacza tym którzy chociaż raz ją okłamali lub zranili. Jest ona otwarta na praktycznie każdego, jednak jej zaufanie można łatwo stracić. Nawet najgłupszym sposobem, nawet błahostkom. I będziesz wtedy obgadywany! Szyszka tak jak inni miewa gorsze dni, jednak wszelakie słabe zachowania stara się tuszować pod fałszywą maską idealności i odwagi. Nigdy nie pokazuje tego, że płacze — płakanie jest dla słabych suczek. A ona słabą suczką nie jest. Nawet nie zachowuje się, jak jedna z nich celowo wybierając sobie na towarzyszy samców. Chce być uważana za silną i odważną, pozornie idealną, a jest na tyle naiwna, że podjudzona czyimiś słowami jest w stanie robić naprawdę głupie, nawet infantylne rzeczy. No bo niby ona czegoś nie zrobi? On małego fascynowała ją walka, dlatego przy kontaktach ze swoim licznym (xd) rodzeństwem nie bywa najdelikatniejsza. Szarpie za uszy, przepycha się czy nawet wyrywa innym zdobycze z pyszczka. Przepychanki słowne czy tam siłowe nie są dla niech niczym obcym, z chęcią w nich uczestniczy czy nawet jest prowodyrem owych. Często również bywa zazdrosna — w szczególności jeśli chodzi o psy, które są dla niej wzorem. Niezwykle interesuje się swoim ojcem, który jednak niezbyt interesuje się swoim potomstwem, próbuje się mu jakkolwiek przypasować. Jest chłonna niby gąbka, a będąc wychowana w Klanie, który nie wierzy w Gwiezdnych, czuje pewną pogardę do tych, co wierzą w Gwiazdy czy inne jakieś śmieszne duszki. Jest oddana społeczności, w której się wychowuje, a jej lojalność jest niezachwiana. Uwielbia jeść i nie ogranicza się w wyborze swoich zdobyczy... niecierpliwie czeka na moment, w którym to ona będzie mogła hasać po terenach, łowiąc jakieś zające czy inne smaczne jedzonka. W zwierzętach widzi jedynie pożywienie i nie obchodzi się z nimi z należytym szacunkiem. No bo po co? I tak nie żyją więc co im do tego co dzieje się z ich truchłem? W towarzystwie szczeniąt bywa wredna, bardziej się wycisza kiedy wojownicy są w pobliżu. Przecież to ona jest tą najlepszą sztuką z miotu no nie? I ma zamiar pokazywać to na każdym kroku. Czuje się lepsza od innych szczeniąt, nawet od rodzeństwa (do którego jest jednak nieco milsza). Musi się jednak jeszcze wiele nauczyć, wyzbyć się szczenięcej infantylności jak i naiwności. Bezgranicznie wierzy w to, co wpajają jej wojownicy nawet może uwierzyć w jakąś totalną głupotę jeśli wypowiadana jest ona z pyska psa „wspaniałego”, czyli starszego. Wiele jeszcze przed nią.
umiejętności
SZYBKOŚĆ
16
SIŁA
8
POZIOM MEDYCZNY
0
WITALNOŚĆ
5
ZRĘCZNOŚĆ
11
TRENING
4/30
relacje
RODZINA
Jest ona owocem romansu Szmaragdu — który nie ukrywajmy, najlepszym ojcem nie jest z piękną i miłą suczką Szałwią. Szyszka spędza z nią bardzo dużo czasu lubi zasypywać matkę wieloma pytaniami czy wtulać się w jej miękkie futerko. Z ojcem nie ma jednak tak miło i przyjemnie, rzadko kiedy go widuje, a kiedy tylko on pojawi się w zasięgu wzroku młodej suczki, ta od razu do niego lgnie, chcąc, aby ten zwrócił na nią swą uwagę. Posiada też rodzeństwo siostrę Drzazgę oraz brata Chabra (i może innych edytuje). Razem z nimi w żłobku znajduje się dzieciarna Ikry która (chociaż Szyszka tego nie wie) również jest z nimi spokrewniona. Chwast, Cień, Dmuchawiec oraz Bóbr. Niestety niezbyt przepada za innymi, co tylko zajmują jej miejsce w żłobku.
MENTOR
Pył.
ciekawostki
Denerwuje się kiedy nikt nie zwraca na nią uwagi, wtedy nerwowo przygryza wargi.
dodatkowe informacje
AUTOR CYTATU
Penelope Scott [„Rät”]
KONTO DISCORD
kikutek#6572
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz