1 lipca 2020

Od Ciernistej Burzy

Po dość długim odpoczynku w słońcu drobna suczka postanowiła otworzyć swoje brązowawe ślepia, wpierw rozejrzała się, jakby miało coś się zmienić jednak nic bardziej mylnego. Podniosła się, aby od razu przeciągając oraz otrzepując z kurzu i innych paprochów jak to miała w zwyczaju, nie przepadała za brudem w swojej sierści.
Ruszyła powolnym krokiem przed siebie w poszukiwaniu jakiegoś źródła. Cóż, ostre słońce sprawiało, że zachciało jej się pić, ale nigdzie w pobliżu nie było wody, co się dziwić skoro stare blokowisko nie było miejscem zaludnionym czy położone blisko żadnego wodopoju, jedyne co można było tu spotkać to dżdżownice. Długa przechadzka była jedną z wielu ulubionych jej rzeczy, ale nie samotnie rozglądała się na każde strony w poszukiwaniu jakiejś żywej duszy. Nie widząc nikogo, postanowiła skrócić sobie drogę poprzez obrzeże miasta tam, zawsze ktoś był czy to jakiś zwierz, czy Dwunożni, szczególnie gdy była to Pora Zielonych Liści, za którą nie specjalnie przepadała, wolała zamiast zielonych liści, biały puch okrywający wszystko, co było w jego zasięgu.
Cierni ewidentnie dzisiaj miała swój gorszy dzień. Brak towarzystwa to jedne z najgorszych kar na świecie, zawiedziona usiadła pod jednym z ogrodzonych posesji. Nie liczyła, że magicznie jej się ktoś przytrafi lub jakaś ciekawa przygoda ją dotknie, wręcz przeciwnie, była wręcz pewna, iż spędzi samotnie dzień. To akurat stało się jej codziennością, gdy wyruszała na wędrówki, no bo jaki mądry pies chciałby zwiedzać to samo każdego dnia? Tylko Ciernista.
Zmęczona dłuższym siedzeniem położyła się i przymknęła oczyska, jej uszy co jakiś czas zmieniały swoją pozycję, suka skupiła się na słuchaniu otoczenia, by w razie potrzeby szybko przerwać swój popołudniowy odpoczynek.
Gdy do uszu jej uszu doszedł dźwięk wścibskiego nochala z prędkością światła, podniosła się by, a jej szybki ruch ewidentnie przestraszył osobnika, który odskoczył.
— Coś się stało? — zapytała Ciernista z zerowym opanowaniem mimo tego, iż nic nie zrobiła, ale kto normalny obwąchuje kogoś, jak robi sobie drzemkę?
<Krótkie jak na sam początek, ktoś chętny na przerywającego spokój brzydalca?>
[312 słów: Ciernista Burza otrzymuje 3 Punkty Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz