Iskierka wolno otworzyła oczy. Smuga światła wpadająca przez małe okienko w magazynie ociepliła dość mocno jej nos. Suczka usunęła się z jej drogi, widząc, jak smuga zjeżdża z jej nosa i teraz jest na podłodze. Był ranek. Inne psy jeszcze spały, więc Iskierka postanowiła im nie przeszkadzać. Wiedziała, że niektórzy potrafią się nieźle zezłościć jeśli przerwie im się sen. By nie przeszkadzać klanowiczom w wypoczynku cichutko i ostrożnie by nie nadepnąć na czyiś ogon czy łapę poszła w głąb magazynu. W tej części obozu czuła się najbezpieczniej. Jeśli jakiś dwunożny wchodzi do magazynu, a ty jesteś w jego tylnej części, masz czas, by się schować. Delikatnie pacnęła łapą pudełko. Jedna z górnych klap się uchyliła pod naporem jej łap. Suczka postanowiła, że będzie przebywać blisko tego pudła gdyby nagle przyszedł dwunożny. Potrząsnęła głową, chcąc odpędzić sen z powiek. W magazynie robiło się coraz jaśniej. Słońce na niebie powoli wschodziło coraz wyżej a kolorowe chmury, które były widoczne przy wschodzie słońca, zniknęły. Zamiast nich po niebie płynęły białe puszyste obłoki. Iskierka oglądała chmurki zza jednej z szyb magazynu. Dzisiejszy dzień był jednym z chłodniejszych. Suczka otrząsnęła się, czując chłód na sierści. Zbyt długo pozostawała bez ruchu, wpatrując się chmurkom, czego skutkiem był teraz odczuwalny chłód. Iskierka, wiedząc, dlaczego jest jej zimno, zaczęła się przechadzać pomiędzy rzędami metalowych półek z pudłami. Co jakiś czas przechodziła obok legowiska, ale wszyscy członkowie jej klanu jeszcze spali. Uznając, że wystarczy jej taka przechadzka, suczka wróciła do swojego legowiska. Położyła się i ponownie zapadła w sen.
[250 słów: Iskierka otrzymuje 2 Punkty Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz