Nazywałeś się wtedy Cichoszek i nie lubiłeś tego imienia. Wciąż go nie lubisz, ale nie słyszałeś go od lat. Miałeś czarną sierść i oczy po ojcu. Siedziałeś z boku, mało mówiłeś, trochę śpiewałeś. Kochałeś swój dom.
Twoja matka wolała twojego brata. Nie dziwiło cię to, ty też byś go wolał. Zawsze miała jednak dla ciebie ciepły uśmiech i dobrą radę.
Twój ojciec wolał twoją siostrę. Byli do siebie podobni, gdy tak ich obserwowałeś. Chodzili w taki sam sposób. Nie umiałeś tego opisać. Może chodziło o ruch ogona, może o ułożenie łap.
Nie byłeś niczyim ulubieńcem. Nauczyłeś się z tym żyć.
[Cichociemny otrzymuje 5 PD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz