30 września 2021

Od Niesfornego Kosmyku — drabble ,,Nauczka"

 Był zbyt uparty, aby odpuścić. Kochał go, owszem, ale wciąż był młody i głupi. Zagryzał język, aby jako pierwszy nie wyciągnąć łapy ku zgodzie i porozumieniu. A przecież zawsze był taki rozsądny i odpowiedzialny, zażegnywał wszystkie spory wokół niego. Jego własne rodzeństwo, które było przecież w tym samym wieku, przychodziło do niego po porady.
Ale przy nim nie było mowy o żadnej racjonalności. Niesforna Łapa stawał się inną osobą, zarówno w pozytywnym, jak i negatywnym znaczeniu. Drażnił go taki stan rzeczy, ale po prostu nie potrafił go zażegnać.
Kiedy wreszcie zrozumiał, że nie warto go tracić, było już za późno.

[5 PD]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz