Widzę go. Mojego najlepszego przyjaciela. Mojego ulubionego przyjaciela. Mojego najważniejszego przyjaciela. Widzę go na moim pierwszym zgromadzeniu. Obok niego jest inny pies. Jest mi bardzo przykro. Przestaje mnie obchodzić to, co dzieje się na spotkaniu wszystkich klanów. Jest mi wszystko jedno, czy się tam pozabijają, czy pozabijają mnie.
Przynajmniej tak mi się wydaje, dopóki ciało sztywnego, milczącego lidera Tenebrisu nie upada z hukiem na ziemię. Otrzymuję trzecią traumę tego zgromadzenia, poza dziwnym zachowaniem mamy i widokiem nowego, najlepszego przyjaciela Jazgotu.
Skupmy się teraz na drugiej. Na Jazgocie. Czuję się zdradzona. Czuję się oszukana. Czuję się znów samotna. Miałam już przyjaciela...
[100 słów: Żałobna Pieśń otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz