18 lutego 2022

Od Łasiczki do Bryzowej Zamieci

Łasiczka obudziła się w żłobku. Wszystkie szczeniaki spały, czy one naprawdę są jakieś dziwne? Po co tyle spać przecież można odkrywać dużo nowych i fascynujących rzeczy! Mała suczka ukradkiem oka patrzała na swoją przybraną matkę. Powoli wychodziła ze żłobka, nie chcąc nikogo obudzić. Jednak, któryś ze szczeniaków nagle się obudził. Tak to ona na pewno nie wyjdzie! Jej przybrana matka może ją nakryć. Więc zaczęła czekać.
Po parunastu minutach szczeniak znowu spał, to była idealna chwila na ucieczkę! Szybko jak wiatr czmychnęła ze żłobka. Spojrzała na podwórko, był tam bardzo dużo miejsca! Otworzyła swój mały pyszczek i wyczuła dużo zapachów. Gdy nikt nie patrzył, wymknęła się i wyszła z obozu. Biegła tak przez deptak i zobaczyła kałużę! A potem jeszcze jedną! Była ucieszona, bo bardzo kochała bawić się w kałużach! Zamerdała ogonkiem i wskoczyła do jednej. Bardzo jej się podobało, więc nawet zaczęła się tarzać, śmiejąc się i ciesząc. W końcu wstała i wskoczyła do kolejnej kałuży i ochlapała wszystko dookoła. Zrobiła parę kółek wokoło własnej osi, aż w końcu położyła się i przez chwilę odpoczęła, wzdychnęła. Wstała i otrzepała się można powiedzieć wyglądała jak jakiś potwór była cała aż po głowę brudna. Znowu się położyła, ale tym razem na ziemi do góry łapami.

<Bryzowa Zamieci?>
[204 słowa: Łasiczka otrzymuje 2PD]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz