Żadne z nas nie ma czasu do stracenia, prawda? Są takie rzeczy, na które po prostu nie można czekać, bo zmarnowałoby się na to całe życie. Według Rzepakowej Gwiazdy istnieje wiele celów, które psy powinny spełnić, zanim zaczną marzyć o wiecznym odpoczynku, czy gonieniu za innymi aspiracjami. Gdyby tak mogła ułożyć je w kolejności od najmniej ważnych do tych, które powinny zostać objęte szczególną troską, zapewne wielu nie zdziwiłby wybór pierwszego miejsca. Otóż największe marzenie liderki, mimo że zostało już dawno spełnione, z radością jest przez nią przenoszone do głów jej potomków. Przynajmniej tak właśnie myślała, gdy Ciepła Pleśń uświadomił matkę, iż niedawno otrzymała tytuł babki jego trójki szczyli. Niesamowicie rozradowana taką wiadomością niemal natychmiast zaczęła skakać wyżej niż wystraszone na śmierć myszy, merdając przy tym wesoło ogonem. Cóż poradzić, mamy do czynienia z liderką, która nie potrafi opanować się w żadnej sytuacji. Przez długi czas od tamtej rozmowy nie potrafiła zmusić własnego móżdżku do rozmyślania o ważniejszych rzeczach, i tak mimowolnie każda jej myśl spływała na tory wyczekiwanego dnia. Nie mogła się doczekać pierwszego spotkania ich zaspanych ślepi, malutkich pysków i futrzastych korpusów. Zazwyczaj każdy dzień jest dla niej pełen przyjemnych zdarzeń i emocji, jednak ostatnie wręcz wybuchały nadmiarem dobrego humoru Rzepakowej. Przy każdym posiłku modliła się w duchu o powodzenie w nawiązaniu z nimi przyszłych relacji, wiedziała, że będzie musiała o to od razu zadbać, podczas wypełniania obowiązków rozmarzała o tym, co powie do Pleśni, gdy ujrzy jego malutkie szkraby. Co minutę powtarzała pod nosem, jaka to nie jest uradowana, że i Sowiemu Pazurowi przyjdzie niedługo spotkać się z malutkimi wersjami syna. I mimo że zmęczony biedak po dziurki w uszach miał dość jej beztroskich wzdechów i szeptania do siebie promiennych wyobrażeń o przebiegu zaplanowanej wizyty, wciąż słuchał tego, co miała mu do powodzenia, w końcu sam się na to jeszcze niedawno pisał. W duchu jednak kłębił nikłą nadzieję na to, iż wraz z ujrzeniem piękna małych szczeniąt, jego ukochana wróci do normalnego stanu, znaczy się zwykłego uśmiechu i merdania ogonem, aniżeli podskakiwania na każde wspomnienie o wyczekiwanym dniu. Chociaż dobrze wiemy, że tak się nie stanie.
[349 słów: Rzepakowa Gwiazda otrzymuje 3PD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz