“If you look for perfection, you'll never be content.”

Alabastrowa Łuna

SUCZKA || 83KS || INDUSTRIA || WOJOWNICZKA

aparycja

Kiedy patrzy się na alabastrową, pierwsze co przychodzi na myśl to zmęczona życiem, rozczochrana kobieta w dresie. Opis ten nie mógłby być bardziej adekwatny. Jej długa, bura sierść, idealnie oddaje to, co kryje się wewnątrz suczki. Wiecznie uznawana za nijaką. Daleko jej do klanowych piękności. Większość stwierdziłaby pewnie, że poratować mógłby ją uśmiech, ale i tego ciężko się u niej doszukać. Przeważnie jej pysk zdobi niezadowolony grymas. Czasem nawet bywała posądzana o bycie włóczęgą, który przypadkiem trafił na tereny klanu przez jakikolwiek brak podobieństwa do swojej rodziny.

charakter

Alabastrowa odkąd została wojowniczką zarówno w swoich gestach, jak i słowach starała się dawać wrażenie wyrafinowanej. Swoje słowa dobierała tak, by podkreślić swoją wyższość nad rozmówcą, natomiast ruchami chciała nadrobić swoją specyficzną urodę. Miejscami to zachowanie zahaczało wręcz o snobizm. Już samo to sprawiało, że suczka była ciężka do polubienia.
Bura zawsze jako swoją największą zaletę widziała pewność siebie. Trzymała się swoich decyzji z całych sił, nie chcąc przyznać, że mogły być one błędne. Kiedy w swojej głowie miała już jakąś wizję, robiła wszystko by ją osiągnąć. Niepowodzenie lub rozczarowanie, często bardzo źle znosiła. Przeważnie odcinaniem się od osób, które mogły zobaczyć lub wiedzieć o jej porażce, dopóki te nie zapomniały.
Przykładała dużą wagę do przedmiotów. Lubiła zawsze je posiadać, nawet jeśli nie miała z nich żadnych wymiernych korzyści. Najlepsze były dla niej te, na którym zależało innym. Była to cecha, która zaważa na tym, czy Alabastrowa zapragnie danej rzeczy. Twierdziła, że niosą one ze sobą historię, a także jakąś energię, której nigdy nie potrafiła wytłumaczyć innym.
Często bywała uszczypliwa, przemycając swoje kąśliwe uwagi pod płaszczem dobrych intencji. Każdego psa na swojej drodze oceniała bardzo surowo, według swoich własnych kryteriów. Prawdopodobnie dlatego tak bardzo zabolało ją, gdy jej ideał nie przystał na propozycję, którą mu złożyła. Już przed tym wydarzeniem była bardzo ostrożna przy dobieraniu bliskich, ale po nim stała się przewrażliwiona, a nawet mały przejaw zdrady mógł oznaczać długie godziny milczenia z jej strony.
Mimo tego, że ciężko było się z nią pogadać bez zostania zirytowanym lub zignorowanym, trzeba było przyznać, że jako perfekcjonistka Alabastrowa zawsze robiła wszystko, wkładając w to pełnię swoich możliwości. Zaangażowanie to jedna z cech, których ciężko jej odmówić.

umiejętności

SZYBKOŚĆ

14


SIŁA

18


POZIOM MEDYCZNY

0


WITALNOŚĆ

22


ZRĘCZNOŚĆ

26


TRENING

zakończony



relacje

RODZINA

Łuna nigdy nie poznała swojej matki. Nigdy nie dowiedziała się, skąd pochodziła, a jedyne, co wyłapała z kłótni swojego ojca, to że pochodziła z innego klanu.
A jak już o nim mowa to był nim Jaskółcze Skrzydło, wielopokoleniowy wojownik Industrii. Wybuchowy, agresywny, a przede wszystkim bardzo tradycyjny pies. Właśnie dlatego o pojawieniu się Alabastrowej było wśród krewnych wiele plotek. Że jest córką którejś z suk Ognistych, ale matka nie chciała się do niej przyznać. Że została przygarnięta. Całe dzieciństwo Alabastrowej sprowadzało się udowadniania swojej wartości w oczach ojca i klanu.
Miała dwie ciotki — Rwącą Rzekę oraz Cichą Nadzieję, z drugą z nich nie była jednak specjalnie blisko.
Można powiedzieć, że ich rodzina w tradycji już miała lokowanie uczuć u psów z innych klanów, gdyż jej babcia (Słoneczne Wzgórze) przed tym, jak związała się z dziadkiem, miała bezdzietny romans z Wietrznym — Migoczącym Złotem.

MENTOR

Jej ciotka — Rwąca Rzeka. Łuna dziękowała gwiezdnym, że Jaskółczy był zajęty treningiem jej kuzynki — Skocznej Pumy. Rwąca była dobrą, ciepłą, ale i wymagającą mentorką. Miała jednak o wiele więcej pokory niż jej brat.

UCZNIOWIE

Czarna Kawka. Suka wręcz błagała Rzepakową Gwiazdę, by móc go trenować.

PARTNER

Długo myślała, że zostanie starą panną. Zakochała się jednak po uszy w pieszczochu. Przeżyli razem piękny księżyc. Później jednak okazało się, że pies wcale nie zamierza dla Alabastrowej porzucić swojego dotychczasowego życia. Wakacje dobiegły końca, a Rex zniknął z miasta razem ze swoimi dwunożnymi. Nawet po tym wielkim rozczarowaniu, nie była w stanie wyrzucić go ze swoich myśli i serca. Był to jeden z powodów, dla których nie znalazła sobie kolejnego partnera.

POTOMSTWO

Nigdy nie sądziła, że będzie jej dane zostać matką. Gwiezdni jednak chcieli inaczej. O ciąży dowiedziała się jednak za późno, by móc się jej pozbyć. Tak na świat przybyli Duża Babka i Czarna Kawka, szczeniaków było więcej, ale nie przeżyły porodu.
Córka nigdy nie była w kręgu jej zainteresowań. Ograniczała się do zapewnienia jej podstawowych potrzeb, ale gdy tylko Babka skończyła sześć księżyców i przeszła pod skrzydła swojej mentorki, Alabastrowa już ogólnie mało z nią rozmawiała.
Natomiast jej synek, ukochany i znienawidzony jednocześnie Kawka miał to nieszczęście przypominać ojca.

ciekawostki

Jako szczeniak była bardzo chorowita, później z tego wyrosła.
Nawet jak na swój klan, świetnie wspina się na drzewa.
W sierści nadal nosi zasuszony kwiat lilii — dar od Rexa.
Odkąd jej serce zostało złamane, często uspokajała się mleczkiem sałaty jadowitej.
Każdego psa młodszego od siebie w księżycach traktuje z góry. Nie ważne, jak dawno żył. Podobnie robi z odwiedzającymi Infernum.

dodatkowe informacje

AUTOR CYTATU

Leo Tolstoy ["Anna Karenina"]

KONTO DISCORD

brak, NPC. Autor: OrangeMind#5703

ŹRÓDŁO ZDJĘCIA

flickr, Ria Putzker



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz