Lotos
aparycja
Jak na szczeniaka jest oczywiście dość niska. Nie wyróżnia się zbytnio swoją budową ciała — jest szczupła i wątła, wygląda, jakby mógł przewrócić ją powiew wiatru. Oczy suczki są jasnoniebieskie, wyglądają na lodowat. Maść Lotosu to czerń z białymi fragmentami naklatce piersiowej oraz kończynach. Posiada stojące, interesujące się wszystkim wokół, trójkątne uszy oraz czarny nos. Nie ma problemu z brudną sierścią czy kołtunami, nie przejmuje się swoim wyglądem, przez co często wygląda, jakby wyszła z szamba, a jej włos nie jest zbyt miły w dotyku.
charakter
Już od najmłodszego wyróżniała się spośród innych szczeniaków w klanie swoim usposobieniem. Jej charakter jest jednak dość prosty — lubiący wkurwiać wszystkich, pyskaty, cyniczny kłębek nieskończonych pokładów energii. Słowo powaga bądź spokój są bardzo dalekie Lotosowi, która nie zwraca uwagi na wszelkie upomnienia w jej stronę.
Po pierwsze, to ekstrawertyk, który uwielbia kontakty z innymi. Lubi dużo mówić, a nawet być jedyną osobą, która się wypowiada, przez co inni zazwyczaj patrzą na nią krzywym spojrzeniem. Jest przesadnie śmiała i pewna siebie, właściwie pozbawiona minimalnej ostrożności i hamulców. Robi co jej się podoba, nie patrząc na zasady czy możliwe ograniczenia. Nie można jednak powiedzieć, że jest głupia — jeśli natrafi problem, szybko sobie z nim poradzi, wykorzystując swój spryt i umiejętności manipulacji. Bardzo lubi owijać sobie innych wokół palca, zwodzić ich robiąc z siebie ofiarę i widząc ich słabe punkty. No bo przecież jest tylko niewinnym szczeniakiem i byliby tacy okropni, gdyby zwrócili jej uwagę.
Lotos mało kiedy ukazuje złość, zapewne z tego względu, że jej nie odczuwa. Nie przejmuje się cudzymi słowami, cały czas jest opanowana oraz zdystansowana do wszystkiego. Nie boi się przez to, że kogoś może urazić swymi żartami, przekonana, iż każdy powinien postrzegać otoczenie tak, jak ona. Kieruje się przesadną logiką i racjonalizmem, uważając przy tym wszelkie emocje za gubiące i zbędne, przez co jednocześnie takowe odrzuca, nieistotnie, czy dotyczą jej samej, czy kogoś innego. Można powiedzieć, że jest niewrażliwa i mało wyrozumiała.
Bardzo lubi analizować i penetrować dogłębnie różne rzeczy, niezależnie od tego, czy są ważne. Sama ciekawość popędza ją do działań, a nie pożyteczność konkretnego aspektu. Gdy się czegoś uprze, jest niesamowicie uparta, niezależnie od tego, czy jej cel jest w ogóle szczególnie ważny. Potrafi zacząć analizować na głos każde najmniejsze gówno, zaszczycając osobników wokół niej bezsensowną nawet, długotrwałą gadką.
Jednym razem wydaje się chłodna, a drugim sympatyczna. Kieruje nią emocjonalne zdystansowanie, lecz równocześnie jest skłonna do pomocy czy dotrzymania towarzystwa. Nieukrywanie, bywa zmienna, lecz jedno jest pewne — w rzeczywistości pragnie mieć przy sobie kogoś lojalnego, przy kim nie będzie się bać ukazywania słabości. Może nie raz zachowywać się bezsensownie i okropnie, lecz wystarczy spróbować zrozumieć Lotos i dopuścić ją do siebie, aby odkryć, że jej wnętrze jest znacznie przyjemniejsze niż polewająca ją obłoka.
Po pierwsze, to ekstrawertyk, który uwielbia kontakty z innymi. Lubi dużo mówić, a nawet być jedyną osobą, która się wypowiada, przez co inni zazwyczaj patrzą na nią krzywym spojrzeniem. Jest przesadnie śmiała i pewna siebie, właściwie pozbawiona minimalnej ostrożności i hamulców. Robi co jej się podoba, nie patrząc na zasady czy możliwe ograniczenia. Nie można jednak powiedzieć, że jest głupia — jeśli natrafi problem, szybko sobie z nim poradzi, wykorzystując swój spryt i umiejętności manipulacji. Bardzo lubi owijać sobie innych wokół palca, zwodzić ich robiąc z siebie ofiarę i widząc ich słabe punkty. No bo przecież jest tylko niewinnym szczeniakiem i byliby tacy okropni, gdyby zwrócili jej uwagę.
Lotos mało kiedy ukazuje złość, zapewne z tego względu, że jej nie odczuwa. Nie przejmuje się cudzymi słowami, cały czas jest opanowana oraz zdystansowana do wszystkiego. Nie boi się przez to, że kogoś może urazić swymi żartami, przekonana, iż każdy powinien postrzegać otoczenie tak, jak ona. Kieruje się przesadną logiką i racjonalizmem, uważając przy tym wszelkie emocje za gubiące i zbędne, przez co jednocześnie takowe odrzuca, nieistotnie, czy dotyczą jej samej, czy kogoś innego. Można powiedzieć, że jest niewrażliwa i mało wyrozumiała.
Bardzo lubi analizować i penetrować dogłębnie różne rzeczy, niezależnie od tego, czy są ważne. Sama ciekawość popędza ją do działań, a nie pożyteczność konkretnego aspektu. Gdy się czegoś uprze, jest niesamowicie uparta, niezależnie od tego, czy jej cel jest w ogóle szczególnie ważny. Potrafi zacząć analizować na głos każde najmniejsze gówno, zaszczycając osobników wokół niej bezsensowną nawet, długotrwałą gadką.
Jednym razem wydaje się chłodna, a drugim sympatyczna. Kieruje nią emocjonalne zdystansowanie, lecz równocześnie jest skłonna do pomocy czy dotrzymania towarzystwa. Nieukrywanie, bywa zmienna, lecz jedno jest pewne — w rzeczywistości pragnie mieć przy sobie kogoś lojalnego, przy kim nie będzie się bać ukazywania słabości. Może nie raz zachowywać się bezsensownie i okropnie, lecz wystarczy spróbować zrozumieć Lotos i dopuścić ją do siebie, aby odkryć, że jej wnętrze jest znacznie przyjemniejsze niż polewająca ją obłoka.
umiejętności
SZYBKOŚĆ
20
SIŁA
25
POZIOM MEDYCZNY
0
WITALNOŚĆ
20
ZRĘCZNOŚĆ
15
TRENING
zakończony
relacje
RODZINA
Lotos niestety nie posiada żadnych wspomnień dotyczących jej rodziny. W jeszcze młodszym wieku straciła trójkę rodzeństwa, które zmarło podczas Pory Nagich Drzew, podobnie jak matka, która zachorowała i nie miała siły na zajmowanie się szczeniętami. Ojciec prawdopodobnie albo przeżył jednonocną przygodę z suką, albo był kompletnie losowym psem z ulicy. Rodzicielka posiadała przyjaciółkę — Szałwię, która zlitowała się nad szczenięciem i zajmowała się nim przez jakiś czas. Aktualnie zajmuje się nią — a raczej, czasem rzuci na nią okiem — Żonkil, który raczej jest jej starszym przyjacielem, niżeli ojcem czy opiekunem. Z jakiegoś powodu suczka poczuła dziwną więź z tym psem już przy pierwszym spotkaniu, mimo jej przeciwnego do niego, żywego charakteru i nie zechciała się odczepić.
MENTOR
UCZNIOWIE
PARTNER
—
POTOMSTWO
—
ciekawostki
W przeciwieństwie do Żonkila, nie ma problemu z przekraczaniem granic innych klanów. Tak czy inaczej, uważa kodeks za bzdurę. Często znika z pola widzenia starszych psów i po paru godzinach wraca jakby nigdy nic. Szczególnie ulubiła sobie tereny Ventus, na których się narodziła.
Szczerze boi się Leonisa. A jeszcze bardziej boi się Kurki. Lubi za to z pewnych powodów Jazgota, natomiast takiego Ciernia uważa za debila.
Bardzo lubi motyle oraz ćmy. A jeszcze bardziej lubi je kolekcjonować, oczywiście przedtem pozbawiając życia.
Szczerze boi się Leonisa. A jeszcze bardziej boi się Kurki. Lubi za to z pewnych powodów Jazgota, natomiast takiego Ciernia uważa za debila.
Bardzo lubi motyle oraz ćmy. A jeszcze bardziej lubi je kolekcjonować, oczywiście przedtem pozbawiając życia.
dodatkowe informacje
AUTOR CYTATU
Sylvia Plath
KONTO DISCORD
Brak, postać NPC. Autor: lan#5364
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz