29 stycznia 2021

Od Tulipanki

Patrzę na Muszelkowy Nos. Mama!
— Mamo? Opowiesz coś! Proszę. — Wlepiam wzrok. Chce posłuchać o historyjce! Nie opowiadała nam dziś nic! Tata dziś nam nas nie odwiedził! Pewnie zajmuję się walką z groźnymi potworami kurzu! Patrzę raz na mamę raz na rodzeństwo.
— No dobrze, to opowiem wam o dzielnym uczniu. Wiele, wiele księżyców temu był sobie strasznie dzielny uczeń. Nie był najsilniejszy ani najszybszy. Jednak był mądry i wiedział co robić. Pilnie trenował, choć liderka nie chciała go mianować. Uważała, że uczeń nie da rady. Do momentu, w którym on uratował ją przed utopieniem, od razu gdy wrócili do obozu go mianowała i stał się dzielnym wojownikiem. Potem żył spokojnie, założył rodzinę, doczekał się dzieci. — Czując ciężar powiek, zamykam oczy i po chwili mrok zalewa moje pole widzenia. 
***
Ziewam cicho. Kiedy ja zasnęłam? Jak się skończyły losy dzielnego ucznia?
— Mamooo opowiesz jeszcze raz historię o dzielnym uczniu? — piszczę do starszej.
— Idź pobawić się z rodzeństwem kochanie — mruczy suczka i liże mnie po głowie. Nie opowie? Patrzę na rodzeństwo. Mam się z nimi pobawić? Ja chciałam opowieści o dzielnych uczniu!
— Dobrze mamo! — mówię zawiedziona i podnoszę się niezdarnie. Podbiegam do siostry. Podobna jest do mnie! Więc jest super! Na pewno się zgodzi! — Siostro pobawimy się w polowanie kurz? Musimy pokonać potwory! Zanim obejmą władzę nad żłobkiem! Jako dzielna armia musimy obronić rodzeństwo i mamę! Jako najdzielniejsze musimy to zrobić! — wołam do Konwalijki. Trzeba walczyć z kurzem! Podbiegam do siostry.
— Gdzie wrogowie? — Rozgląda się suczka. Jak to gdzie? Wszędzie!
— Nie widzisz ich? Rozejrzyj się! — piszczę i skaczę niezdarnie na małą ilość kurzu. — A masz wrogu! Masz! Odejdź! — Macham łapką, próbując odepchnąć „wroga”. — Pomożesz mi? Proszę! Jak ich nie pokonamy to … to przejmą władzę!
Nie widząc mocnej reakcji siostry, podbiegam do niej i gryzę ją lekko w ogon. Nie rozumie, chyba że musimy walczyć! Jak prawdziwi uczniowie! W końcu niedługo nimi będziemy! Jeszcze tylko kilka księżyców! Słysząc pisk Konwalijki, puszczam od razu jej ogon. Chyba zrozumiała.
[322 słowa: Tulipanka otrzymuje 3 Punkty Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz