21 lutego 2021

Od Jagodowej Mgły do Różanego Płatka

Jagodowa Mgła od dawna tutaj była. Była i żyła, bez jakichkolwiek ciekawych scenariuszy. Na patrole i polowania wychodziła niechętnie i jedynie po to, by wypełnić swoje głupie obowiązki. Jedyne, co sprawiało jej przyjemność, to wylegiwanie się w jednym z pozostawionych pudeł w magazynie, rozmyślając nad wszystkim. Tylko co jakiś czas niechętnie wyglądała z niego i obserwowała rozmowy pobliskich psów. Te wtedy ignorowały ją, albo podejrzliwie zerkały na nią i przerywały pogaduchy. Sama nie potrzebowała rozmów. Po co ma tracić czas na to, skoro równie dobrze może pobyć sama?
I tak nastał kolejny dzień i po raz kolejny miała się udać na polowanie, aby zdobyć pożywienie dla klanu. Nie chciała, ale musiała, bo inaczej sama zostanie z pustym żołądkiem i pewnie jeszcze oberwie porządnie od ich lidera. Wstała i ruszyła ku wyjściu z obozu. Oprócz niej były też naznaczone i inne psy, a wśród nich była suczka przypominająca owczarka niemieckiego, która tuż przy wyjściu niespodziewanie zatrzymała się i Jagodowa Mgła uderzyła lekko o jej bok. Tego już nie wytrzymała.
— No dalej, rusz się! — warknęła. Miała serdecznie dość polowań. Tak bardzo znudziła się jej ta rutyna, że każde kolejne budziło w niej obrzydzenie i nawet najmniejsze problemy sprawiały jej gniew. Pchnęła mocniej bok psa, którego imienia nie pamiętała. Była to Różany Płatek, która zerknęła na Jagodową.
— Co, coś nie tak? — spytała oburzona. — A ty patrz, gdzie się pchasz! — dodała.
Jagodowa Mgła zmarszczyła czoło. Jak śmie się do niej tak odzywać?
— Ja zawsze patrzę, gdzie idę i nie zatrzymuję się ot, tak przy wyjściu, w porównaniu do niektórych! — powiedziała szyderczym tonem, unosząc nieco wyżej łeb dla elegancji oraz dominacji. Nie zamierzała odpuścić.
Co? Taka zabawa? Różany Płatek także nie zamierzała tak łatwo odpuścić i nie będzie żadna przypadkowa suczka się wywyższać.
— Skoro tak, to dlaczego tym razem wpadłaś? — spytała.
— Idź już lepiej na to swoje polowanie! — poleciła. Czuła się urażona, ale pozostanie przy swoim, choćby nie wiem co.
— Nie każ mi co mam robić! Nie jesteś liderem!
— A ty nie podnoś na mnie głosu!
— To niby dlaczego?
— Faktycznie... Może dlatego, że jestem starsza od ciebie?
<Różany Płatek?>
[342 słowa: Jagodowa Mgła otrzymuje 3 Punkty Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz