Podobno karma istnieje, ale jeśli tak, to
Malwowy Ogon powinna umrzeć już kilka razy, kolejno za każdą próbę morderstwa na Gwiezdnym winnych psach. Jasne Serce dobił ją
w tym opowiadaniu po wygnaniu starszej przez
Industrię. Jedną psychopatkę mniej w opowiadaniach, jedną psychopatkę więcej w
Infernum.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz