Szybko nauczyłeś się, jakie zasady dwunogów możesz łamać. Kładłeś się na fotelu, z którego nikt nie odważył się ciebie zrzucić. Lubiłeś ich obserwować, te niezrozumiałe ruchy i dziwne rytuały.
Często myślałeś o rodzicach, bo to bolało mniej, niż myślenie o rodzeństwie. Zastanawiałeś się, co stało się z innymi. Co stało się z Nim, ale te wspomnienia były zbyt świeże, byś mógł na nie spojrzeć.
Pamiętałeś czasy, gdy jeszcze byłeś Cichą Łapą. To pragnienie, by rodzina była z ciebie dumna. By psy wokoło uśmiechały się na twój widok promiennie.
Marzenia Cichej Łapy umarły jednak w lesie, bezimienny ty nie miałeś marzeń.
[Cichociemny otrzymuje 5 PD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz