Nie mogłeś patrzeć w stronę lasu, bez powrotu natarczywych myśli. Z czasem miałeś stać się w tym lepszy. Zacząć odpychać od siebie niepotrzebne zmartwienia, na rzecz fałszywych uśmiechów i łatwych kłamstw.
Czasami w twoim sercu pojawił się ucisk. Myślałeś wtedy o Nim, o czasie tam spędzonym. O uczuciach, które były w tym wszystkim najgorsze.
Zastanawiałeś się, czy by ci wybaczyli. Czy patrzyliby na ciebie tak samo, gdyby usłyszeli co robiłeś z psem, który zabijał ich rodziny. Nie nienawidziłeś go, nawet jeśli powinieneś. Nawet jeśli zasługiwał. A twoje głupie serce wciąż lgnęło do czułości.
Sam sobie nie wybaczyłeś, czemu inni mieli?
[Cichociemny otrzymuje 5 PD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz