Patrzyłeś na słońce, które ledwo pojawiło się na horyzoncie. Wróciłeś wzrokiem do lidera, który czekał na odpowiedź. Nie byłeś tego pewien. Czułeś się jak zdrajca, ale do tego mogłeś się przyzwyczaić.
Myślałeś o psie, którego zostawiłeś za sobą. O psie, którego życie skończyło się w tamtych krzakach, gdzie znalazł go on. Ledwo pamiętałeś, jaki był jego los. Wiedziałeś, że nie powinien tak skończyć.
Nie chciałeś go zostawiać za sobą. Nie całkowicie, bo to brzmiało jak oszustwo. Zbyt wiele miałeś ich w życiu. Spojrzałeś liderowi w oczy.
— Nazywam się Cichociemny — powiedziałeś. Poczułeś, jakbyś stracił coś cennego, ale twoje serce było lżejsze.
[Cichociemny otrzymuje 5 PD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz