Kiedy byłem dzieckiem, chciałem dorosnąć.
Kiedy zostałem uczniem, chciałem być wojownikiem — na wzór ojca, o którym nigdy nie słyszałem więcej niż słowa.
Kiedy zostałem wojownikiem, chciałem przynieść do obozu dzika, świadectwo mojego poświęcenia i mojej brawury.
Nie upolowałem co prawda dzika, ale kiedy porzuciłem te chłonne pragnienia, wymarzyłem sobie miłość.
Kiedy odnalazła mnie miłość i odnalazło mnie spełnienie, nie miałem czelności marzyć o niczym więcej, poza spokojną starością.
Kiedy wróciłem tutaj, na ziemie mojej matki i rodzeństwa, które patrzy na nas martwo, nie odważyłem się wypowiedzieć już żadnego życzenia.
Więc choćby przyszło mi umrzeć, na przekór wojownikowi, zostawię tego dzika.
[Gniewny otrzymuje 5 PD, bardzo ładne drabble lou]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz