Kiedy był sam, zdarzało mu się dotykać blizny. Wiodła przez jego lewy bok, odcinając się wyraźnie od czarnej sierści. Myślał o momencie uderzenia. O pisku opon, ryku potwora i jednej krótkiej sekundzie, gdy zdążył odzyskać trzeźwość myśli, zanim go trafiono.
Nie pamięta samej walki. Wie jak musiała wyglądać. Pazury wbite w ciało. Zęby rozrywające skóre. On i Mleczne Oko złączeni w krwawym tańcu.
Zastanawia się czasem, czemu to zrobił. Niby wie. Niby pamięta swoje rozumowanie, ale wydaje mu się ono teraz tak bezsensowne.
Za błędny i głupotę trzeba jednak płacić. Jego zapłatą jest blizna, która przypomina o sobie w nocy.
[100 słów: Jazgot otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz