Pisnął, kiedy brat naskoczył na niego i przycisnął do ziemi. Nigdy nie był silny, a już szczególnie w porównaniu do rodzeństwa. Był najsłabszy z nich wszystkich, jako jedyny nie został szybko mianowany, podczas gdy reszta dawno już porzuciła uczniowskie miana i mogła się szczycić nowymi, wojowniczymi.
,,Tylko się nie rozpłacz, ostatnia Łapo w rodzinie”, parsknął.
Nocny usiłował się wyrwać, ale nie był w stanie.
,,Zostaw go. Skoro jesteś taki niesamowity, zmierz się ze mną. Będzie bardziej sprawiedliwie”, stanęła w jego obronie siostra.
Wiedział, że z nią nie wygra, więc mruknął coś pod nosem i zostawił młodszego w spokoju.
,,Dziękuję, Pióro…”
[Nocna Furia otrzymuje 5 PD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz