,,Hej, Nocek, chodź do nas!”, zawołała wesoło.
Od dłuższego czasu obserwował, jak Kruczek bawiła się z Waleczniakiem i Szkarłatkiem. Skakali na siebie, ganiali, przygniatali i śmiali wesoło. Skrzywił się. Nigdy nie był dobry w tego typu zabawach, a najstarszy brat zawsze bardzo mocno go przyciskał.
,,Myślisz, że to strachajło będzie chciało się bawić?”, parsknął jeden z nich.
,,Przestańcie! Jest przecież naszym kochanym braciszkiem, równie dobrze możemy pobawić się w coś innego”, skarciła swoje rodzeństwo.
Zawsze była najbardziej dojrzała z całej czwórki.
,,W co?”, zapytał nieśmiało.
,,Na przykład w chowanie i szukanie!”, zaproponowała radośnie.
Zgodzili się. Kruczka zawsze miała dobre pomysły.
[Nocna Furia otrzymuje 5 PD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz