Sosenka cicho się śmiała. Dużo czasu poświęciła, żeby wymyśleć figiel dla brata. Wiedziała, gdzie Krzemyk lubi chodzić. Podeszła tam teraz i położyła liście wysmarowane z jednej strony żywicą. Jak Krzemyk będzie przechodzić, przyklei się. Będzie zabawnie! Szybko odeszła i schowała się za drzewem, cicho chichocząc. Nagle usłyszała kroki. Sprawdziła, czy jest niewidoczna za drzewem, po czym czekała. Nagle usłyszała krzyk. Ale nie jej brata. Tylko… jednej z jej mam! Spojrzała zalękniona. Suczka stała z łapą pokrytą liśćmi i krzyczała skąd to się wzięło. Sosenka szybko uciekła. Nie chciała żeby ją z tym powiązano. Chyba nie zrozumie, że to była pomyłka.
[Sosnowa Łapa otrzymuje 5 punktów doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz