Hałas. Nadciągający z wszelkich stron, krzątanie się wojowników Flumine i czysta radość z życia. Nie było wtedy problemów i zmartwień. Z dumą spoglądałem na swoje rodzeństwo, jeszcze przytulone do matki: sam chciałem wyjść spoza legowiska karmicielek, więc… Tak zrobiłem. Poczołgałem się do wyjścia i wystawiłem głowę poza znany mi teren. Ogrom starszych członków klanu napawał mnie podziwem, więc wyszedłem jeszcze dalej. Jeden z nich przypadkowo na mnie wpadł; nieco zaskoczony przeprosił mnie i kazał wrócić do żłobka. Nie byłem zadowolony z takiego obrotu spraw, jednak co mogło zrobić szczenię? Powlokłem się posłusznie z powrotem do swojej rodziny i szybko zasnąłem.
[100 słów: Szpak otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz