Czaję się, bo mama tak kazała. Nie do końca rozumiem dlaczego. Jestem przecież bardzo szybka, bez problemu dogonię zająca. Ale jestem dobrą uczennicą i słucham się swojej mentorki. Dlatego skradam się, zamiast zacząć pościg. Przydeptuję suchą gałązkę, która powiadamia ofiarę o mojej obecności. Uszaty rzuca się do ucieczki, a ja za nim.
Złoty Popiół krzyczy, ale nie skupiam się na niej. Muszę uratować swój honor i schwytać ostatniego zająca. Moja ofiara nie ma najmniejszych szans. Bez problemu dorównuję stworzeniu, aż w końcu chwytam je w zęby.
Liderka mówi, że pierwsza zdobycz ucznia należy do niego. Nie jest największy, ale najsmaczniejszy.
[100 słów: Żałobna Pieśń otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz