Sosnowa Łapa spoglądała w niebo. Gwiezdni, dlaczego mnie zawiedliście? Dlaczego nie dam rady chodzić? Dlaczego mi to zrobiliście? Łzy pojawiły się w jej oczach. Czemu Gwiezdni na to pozwolili? Przecież nie chciała nic złego. Tylko zostać mianowana. Tylko tyle. Poczuła się zawiedziona. Skoro Gwiezdni się nimi opiekują to dlaczego pozwolili, żeby stała się niepełnosprawna?
— Dlaczego? — krzyknęła w górę. Miała nadzieję, że Gwiezdni ją usłyszą. Tymczasem było żenująco cicho. Warknęła. Dlaczego Gwiezdni jej nie odpowiadają? Może…może ona jest już dla nich niczym? W końcu nie zostanie wojowniczką. To, po co by jej odpowiadali? Spojrzała jeszcze raz w niebo ze smutkiem.
[5PD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz