Spalone Życzenie widziała, jak Rozmarynowy Bark cierpiał. Jak miano nadane mu przez Bryzową Gwiazdę rozrywało jego serce na drobne kawałki, a strata matki zniechęcała do jakichkolwiek czynności. Jego ogon nie machał się na boki jak kiedyś, a widok rodziny wzbudzał w nim tylko smutek. Spalona nie mogła pozwolić, by został sam, dlatego mimo początkowego ignorowania ze strony samca, trwała przy jego boku, przyklejona jak rzep.
Sezony mijały, a ich wpierw jednostronna relacja, przerodziła się w coś większego. Żyjący w wiecznym miesiącu miodowym i puppy love, dwójka wojowników zdecydowała się na szczeniaki. Minusem było to, że żadne z nich nie zbadało się pod wpływem genetyki, jak każda dobra hodowla robi przed rozmnażaniem dwójki piesków, przez co narodziły się pewne... Komplikacje. Rozmarynowy, pochodzący z kazirodczego związku oraz Spalona, z pseudohodowli gdzie i tak wiele psów rodziło się z deformacjami, to nie jest idealna para, która mogłaby posiadać dzieci.
Te dwa czynniki są właśnie powodem, dla którego każdy pies w miocie jest zobowiązany do posiadania chorób genetycznych, podanych w docu poniżej. Możliwe jest wybranie do 2 mniej poważnych lub jedną poważną. Powinny być one zapisane w formularzu zapisu do miotu.
Zachęcamy do niepowtarzania chorób w celu jak największej różnorodności!
Dodatkowo, postacie z tego miotu mają odgórny zakaz posiadania biologicznego potomstwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz