aparycja
Nie, żeby była pieszczochem (choć w Flumine o to nietrudno, bo ten klan przyjmie do siebie każdą przybłędę, jeśli wystarczająco miło poprosi). Do tłustych, toczących się po chodniku podopiecznych Dwunogów jej daleko, choć wyglądem wcale nie odbiega szczególnie od standardu rasy. Gdyby się uprzeć, mogłaby robić za egzemplarz pokazowy pasjonata-pseudohodowcy, bo w miarę przypomina beagle czystej krwi. Większość nie wyłapałaby niewielkich różnic między nią, a przedstawicielami rasy wprost z najważniejszych wystaw.
Co za tym idzie? Krótka, trójkolorowa sierść, która wbija się w każdy materiał (co stało się problemem dopiero, gdy zamieszkali w mieście. Za dużo tu szmat Dwunogów). Oklapłe uszy, tak długie, że moczą się w wodzie, gdy pije, i wpadają do jedzenia, jeśli nie uważa. No i nos-węgielek, bo choć niby niepozorny, jest jej największym atutem. Do tropienia ma talent, to trzeba jej przyznać.
charakter
Begonia zrobi wszystko po swojemu. Jeśli słyszy, że czegoś się “nie da”, jej pierwszą reakcją jest sprawdzenie, czy aby na pewno. Dopiero po poniesieniu porażki może pod nosem burknąć “no, nie da się”. Kiedy inni wojownicy starają się jej coś narzucić, zwykle szuka luki, która pozwoli i tak wykonać jej całe zadanie według własnego pomysłu. Traktuje współklanowiczów jak rodzinę, ale raczej na zasadzie “mieszkamy bardzo blisko, ale rozmawiam z wami tylko w Boże Narodzenie i na weselu ciotki”. Nie ma zbyt wielu przyjaciół w klanie i specjalnie jej tego nie brakuje. Nie potrzebuje więcej towarzystwa, niż zapewnia jej to jej gadatliwy brat, a teraz także jej dziewczyna.
Skoro już o Makowej Łacie mowa, na Gwiezdnych, jaki on jest roztrzepany. Begoniowej Plamce jednak nieszczególnie to przeszkadza: kiedy od dziecka żyjesz z kimś takim, w końcu przestaje cię to ruszać. A ona miała to szczęście, że Makowy był przy niej już od urodzenia. Jego paplanina pojawiła się nieco później.
Jeśli ktoś spróbuje w jej obecności wyśmiać Makowego (który raczej się tym nie przejmuje, a jeśli tak będzie, i tak po chwili o tym zapomni), może być pewien, że uderzenie serca później zobaczy wyszczerzone zęby Begonii będące niemą groźbą. Makowej Łaty nie można tknąć, to zawsze kończy się źle dla tykającego.
umiejętności
SZYBKOŚĆ
10
SIŁA
10
POZIOM MEDYCZNY
0
WITALNOŚĆ
25
ZRĘCZNOŚĆ
35
TRENING
zakończony
relacje
RODZINA
Najważniejszą częścią rodziny jest dla niej brat bliźniak,Makowa Łata. Spędzają czas razem od kiedy opuścili brzuch matki i pierwszy raz poczuli ciepło słońca. Jej rodzicami są Ropusza Pieśń i Kolczasta Sadzawka, jednak z ojcem nie ma kontaktu, od kiedy opuścił klan. O wszystkim, co się u niego dzieje, dowiaduje się od Makowego, który biega na spotkanie z tatą średnio raz na księżyc. Begonia nie ma ojcu niczego za złe, ale nie widzi potrzeby dalej go odwiedzać. Nigdy nie mieli szczególnie bliskiej relacji.
MENTOR
Szybki Ryś.
UCZNIOWIE
—
PARTNER
Przez większość życia Begoniowa Plamka nie chciała mieć partnera: głównie dlatego, że na myśl o związku z samcem dostawała mdłości. Z tego powodu w pewnym okresie życia uważała się za aromantyczną, bo nie czuła potrzeby tworzenia związku, jednak później odkryła, że po prostu nie interesuje ją męska część populacji.
Z Rozżarzonym Językiem zaczęła rozmawiać tylko i wyłącznie dlatego, że Makowa Łata bez przerwy ją do niej sprowadzał. Z początku nieufna i wycofana, z czasem zakochała się w tej pełnej życia suczce.
POTOMSTWO
Biologicznych dzieciaków brak, ale to nie znaczy, że nie ma ich wcale, wychowuje bowiem z Rozżarzonym Językiem piątkę szczeniąt: Bryzową Zamieć, Tojadową Mowę, Szczurze Kichnięcie, Mglisty Ogień i Ćmią Skórę. Choć nie jest ich matką i nigdy nie wiedziała zbyt wiele o dzieciach, od kiedy byli mali starała się wspierać partnerkę w ich wychowaniu i pilnować, żeby żadne z maluchów nie połamało sobie nóg, galopując po żłobku.
dodatkowe informacje
AUTOR CYTATU
The Crane Wives [„Tongues & Teeth”]
KONTO DISCORD
Brak, postać NPC.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz