Korzenny Sen
aparycja
Mała puchata akita. Puchaty ogon, puchaty pyszczek, puchate uszka, nawet łapki ma puchate. Korzonek w dodatku jest dość puszystym małym psiakiem, zdecydowanie najbardziej grubaśnym z całego rodzenstwa. Ma brązowe, ciemne oczy i śliczne, lśniące, biało-rude futro.
charakter
Korzenny Sen nie jest najbardziej asertywnym psiakiem na świecie. Właściwie to mógłby startować w konkursie na najmniej asertywnego i liczyć na nagrodę i pewne miejsce na podium. To, jak łatwo tym szczeniakiem manipulować, jest co najmniej niepokojące. Zrobi i uwierzy w praktycznie wszystko, bo czuje, że nie chce nikogo zawieść. Ma wielkie poczucie winy za każdym razem, kiedy nie spełni czyichś oczekiwań, jakkolwiek by one dziwaczne czy wymyślne nie były.
Psiak byłby kawałem małego lenia, gdyby nie fakt, że tak łatwo nim pomiatać. Kiedy nie musi nic robić, wyleguje się i zajada smacznymi kąskami, które uda mu się zwinąć ze stosu. Gdyby mógł drzemałby cały czas i prawdopodobnie zamieniłby się w okrągłą, futrzastą kulę tłuszczu.
Korzonek lubi towarzystwo innych, czuje, że go potrzebuje, nie lubi być sam (chyba że śpi). Jak każdy szczeniak uwielbia się bawić, psocić i odkrywać świat. Wraz ze swoją siostrą, Sasanką, ma już wiele przygód (oczywiście takich, jakie mogą przeżyć maluchy opuszczając legowisko). Spędza z nią dużo czasu, bo zawsze znajdzie dla niego jakieś zadanie, a on czuje się potrzebny. Nawet jeśli nie zawsze zgadza się z tym czy rozumie, co siostra planuje, dalej czuje się dzięki temu częścią rodziny.
Maluch nie chce być wojownikiem. Nie chce być wielkim, legendarnym zabójcą, który może pobić każdego. Gdyby mógł, nie chciałby przechodzić treningu, ale wie, że musi to zrobić dla klanu. Nie rozumie, dlaczego inni uważają zabijanie za coś dobrego, ale stara się nie myśleć o tym za dużo. Ma nadzieje, że uda mu się wywinąć od takich rzeczy i będzie miał na swoim sumieniu co najwyżej życia ryb czy kaczek.
Psiak byłby kawałem małego lenia, gdyby nie fakt, że tak łatwo nim pomiatać. Kiedy nie musi nic robić, wyleguje się i zajada smacznymi kąskami, które uda mu się zwinąć ze stosu. Gdyby mógł drzemałby cały czas i prawdopodobnie zamieniłby się w okrągłą, futrzastą kulę tłuszczu.
Korzonek lubi towarzystwo innych, czuje, że go potrzebuje, nie lubi być sam (chyba że śpi). Jak każdy szczeniak uwielbia się bawić, psocić i odkrywać świat. Wraz ze swoją siostrą, Sasanką, ma już wiele przygód (oczywiście takich, jakie mogą przeżyć maluchy opuszczając legowisko). Spędza z nią dużo czasu, bo zawsze znajdzie dla niego jakieś zadanie, a on czuje się potrzebny. Nawet jeśli nie zawsze zgadza się z tym czy rozumie, co siostra planuje, dalej czuje się dzięki temu częścią rodziny.
Maluch nie chce być wojownikiem. Nie chce być wielkim, legendarnym zabójcą, który może pobić każdego. Gdyby mógł, nie chciałby przechodzić treningu, ale wie, że musi to zrobić dla klanu. Nie rozumie, dlaczego inni uważają zabijanie za coś dobrego, ale stara się nie myśleć o tym za dużo. Ma nadzieje, że uda mu się wywinąć od takich rzeczy i będzie miał na swoim sumieniu co najwyżej życia ryb czy kaczek.
umiejętności
SZYBKOŚĆ
20
SIŁA
15
POZIOM MEDYCZNY
0
WITALNOŚĆ
25
ZRĘCZNOŚĆ
20
TRENING
zakończony
relacje
RODZINA
Jego ojcem jest jeden z najsłynniejszych klanowych wojowników, tak więc żadnej presji. Chociaż Płonącego Konara nie ma zbyt wiele w jego życiu, wszyscy już ich porównują. W końcu jako jego syn również powinien osiągnąć wiele, prawda? Matka, Różany Płatek, nie jest specjalnie bliska szczeniakowi. Właściwie to wydaje się zupełnie nie interesować swoimi dziećmi. Korzeń ma dwie siostry, Kaskadową Sasankę i Jaśminową Łapę. Obie są różne i ważne dla brata, ale Sasanka zdecydowanie dominowała swoje rodzeństwo. Korzenny Sen powoli staje się jej chłopcem na posyłki; bardzo łatwo dał się podporządkować siostrze.
MENTOR
UCZNIOWIE
—
PARTNER
—
POTOMSTWO
—
ciekawostki
Czasem ustawia ślimaki obok siebie i obserwuje je, obstawiając, który okaże się najszybszy.
Marzy, żeby zakochać się od pierwszego wejrzenia.
Przeraża go myśl o zostaniu wojownikiem i walki z innymi psami, wolałby tylko polować i pomagać na terenie klanu.
Jego ulubionym jedzeniem są dżdżownice, ale nikomu się do tego nie przyznaje i bardzo się z tym kryje.
Marzy, żeby zakochać się od pierwszego wejrzenia.
Przeraża go myśl o zostaniu wojownikiem i walki z innymi psami, wolałby tylko polować i pomagać na terenie klanu.
Jego ulubionym jedzeniem są dżdżownice, ale nikomu się do tego nie przyznaje i bardzo się z tym kryje.
dodatkowe informacje
AUTOR CYTATU
Muhammad Ali
KONTO DISCORD
Brak, postać NPC. Autor: Mantylda#7270
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz