Uśmiecham się. Super! Ja chcę, by ona była moją matką, a nie biała pokraka. Muszę tylko sprężyć się z treningiem, aby ukończyć go szybciej, niż rodzeństwo. Byle matka swojego pupilka nie mianowała szybko. Inaczej obiecuję, przysięgam na moje wierszyki, odetnę sobie łapę.
— To przeniosę mhh Może Drewnianego Pazura i Borsuczą Łapę? Zgadzasz się? — Patrzę na medyczkę błagalnie. Tej dwójki nie cierpię. Ten pierwszy to chory nadal, ziół mi nie starcza na niego, więc pozbyć się nie mogę. Życie mnie nie lubi.
— Dwójka to dwójka, tylko zrób, by przeżyli — odpowiada medyczka. I pięknie!
***
Szmatka, papka guzik matka chatka, natka, żabska, mam dość rymowańska. Ciężkie to strasznie, jeszcze gdy trzeba uważać na słowa. Podnoszę wzrok na kilku chorych, Mroźna Burza chory znowu, Drewniany Pazur też, Jasne Serce kto tam jeszcze? Srebrna Łapa i ja. Ziół brakuje, jak Ciemny Kieł pochoruje się, to klan ma przechlapane, znaczy co? Będę świetnym medykiem, który na pewno niedługo ukończy swój trening. Pewnie przy najbliższym zgromadzeniu medyków, mianuje mnie jakimś Lisim Sercem. Jak nazwie mnie Lisi Wrzask to śmiesznie będzie, pewnie Biała ha tfu ją przekupi. Da jej możliwość ucieczki z tego przeklętego klanu za nazwanie mnie czymś hańbiącym. Nie dam się. Będę się bił. O moją godność.
— Ciemn yyy Kle? Czemu oni są chorzy? — Kicham cicho. — I ja? Gwiezdni nie mogą przecież brać mnie! Za dobry jestem, muszę być niedługo mianowany! Sama przyznasz, że ta choroba jest okropna. Gdyby Mleczne Oko zachorowała, to dobrze, ale nie my! Masz jakiś pomysł, co im można jeszcze dodawać? Jakąś Pokrzywę? Skąd wiemy, że tylko te zioła, którymi ładnie mówiąc, ĆPAMY ich tym, gdybyśmy poeksperymentowalibyśmy, znaleźlibyśmy inne zioła, może one by nie leczyły, a wstrzymywały rozprzestrzenianie się? — Patrzę na mentorkę. — Choć i tak jestem za wrzuceniem ich do dziur w ziemi i obserwowaniu. Może gdyby nie mieli picia i wody, to by zdrowieli szybciej? Albo podawać niektórych innym klanom, przypadkiem by je znajdowali? — kończę długi dialog i kicham znowu. Muszę się wyleczyć, niech jakiś wojownik pójdzie po zioła. Proszę.
<Ciemny Kle? Twój uczeń jest troszkę dziwny>
[329 słów: Lisia Łapa otrzymuje 3 Punkty Doświadczenia i 2 Punkty Treningu]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz