11 września 2021

Od Krwawego Zewu CD Srebrnego Pyłu

Myślałem, że jest nieco mniej dziecinna. Jednak chyba się przeliczyłem, gdy zobaczyłem, jak beztrosko bawi się patykiem. Przed oczami miałem małego głupkowatego szczeniaka, a nie prawie dojrzałą samicę. Przewróciłem oczami i postanowiłem przerwać jej tę zabawę. Po chwili zabrałem jej zabawkę, którą był owy kijek. Podeszła do sprawy bardzo dojrzale. Postanowiła się obrazić, strzelić focha, wracać do obozu, no super szczeniackie zachowanie. To mnie załamało. Puściłem kijek, usiadłem na tyłku, lekko przekręcając głowę. Wtedy srebrny Pył odwróciła się, sprawdzając, czy aby za nią idę. Czy myśli, że ja, dojrzały pies będę podążał za mentalnym dzieckiem?
— Idziesz? — mruknęła niezadowolona.
— Znam drogę powrotną — prychnąłem niezadowolony.
— Jak sobie chcesz — ruszyła truchtem w stronę obozu, nie odwracając się już więcej za siebie.
Leniwie przeciągnąłem się, miałem swoje sprawy na głowie. Od niedawna byłem mentorem Aroniowej Łapy, musiałem się z nią spotkać i przeprowadzić jej trening. Nie wiem kto wpadł na tak wspaniały pomysł, abym miał ucznia. Nigdy nie widziałem w takiej roli, ale jeśli mogę niewinnej istocie namieszać manipulacyjne w głowie, to z ogromną przyjemnością to zrobię.

***

Po treningu z Aroniową Łapą udałem się na moje ulubione miejsce, czyli na mur, skąd widziałem wszytko, mogłem się tam spokojnie położyć i obserwować z góry całą resztę.

<Srebrny Pył?>
[207 słów: Krwawy Zew otrzymuje 2 Punkty Doświadczenia + Aroniowa Łapa otrzymuje 1 Punkt Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz