Po śmierci Laurencego, Cierń, wojownik Bezgwiezdych, nie mógł stanąć na własne łapy. Okazał się zbyt słaby psychicznie, by pogodzić się z tym, co się stało. Dlatego po długiej żałobie, pozostawiony sam i bez pomocy, odchodzi we własnym posłaniu z wycieńczenia, odwodnienia oraz głodu. Zostało to opisane w tym opowiadaniu. Po śmierci trafia do Vanita, mając nadzieję powitać tam swojego partnera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz